Uzdrovisco fitodozujący krem pod oczy to kolejny krem na mojej drodze do pięknej i zdrowej skóry pod oczami. Czy kosmetyk za mniej niż 50 zł może działać? Testowałam go ponad 4 miesiące i mogę podzielić się moimi spostrzeżeniami.
Uzdrovisco fitodozujący krem pod oczy i na powieki
Pielęgnacja okolic oczu od wielu lat jest dla mnie bardzo ważna. Nigdy nie zapominam o tym kroku i nawet jak jestem zmęczona albo po ludzku dopadł mnie niechcemisizm, zawsze nakładam krem pod oczy. Nie ma tutaj żadnej dyskusji, bo zdaję sobie sprawę, że to właśnie w tym miejscu najszybciej widać nasz wiek. A skoro niedawno w Lidlu zapytali mnie o dowód (przypominam, że kończę w tym roku 32 lata!), to chyba moje podejście działa!
Obietnice producenta dotyczące tego produktu są bardzo konkretne i jednocześnie zachęcające do tego, żeby go spróbować. Skuszona obietnicą redukcji zmarszczek, liftingu skóry, wzmocnienia, rozjaśnienia cieni pod oczami i ogólnego ujędrnienia oraz regeneracji postanowiłam dać mu szansę. To pakowanie zużyłam miesiąc temu, a krem wystarczył mi na ponad 4 miesiące. Myślę, że to dobry moment na szczegółową recenzję.
Uzdrovisco fitodozujący krem pod oczy (cena: ok 44 zł) to produkt zamknięty w 15ml słoiczku. Możemy go kupić w wielu drogeriach internetowych lub np. w Rossmannie.
Moc naturalnych składników
Jestem fanką kosmetyków naturalnych i bardzo doceniam, że coraz więcej polskich marek tworzy właśnie takie produkty. Fitodozujący krem pod oczy zawiera masę certyfikowanych i zatwierdzonych składników aktywnych pochodzących z natury, jest wegański i skierowany do skóry potrzebującej regeneracji. Dzięki opatentowanej technologii fitodozującej składniki mają dotrzeć nawet do najgłębszych warstw skóry działając skuteczniej niż inne produkty tego typu. W składzie kremu znajdują się między innymi: fitnośniki BL, boska trawa, drzewo jedwabne, masło Shea, ekstrakt z nagietka, skwalan.
INCI: Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Undecane, Isostearyl Isostearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Tridecane, Myristyl Myristate, Avena Sativa Kernel Extract, Zea Mays Starch, Albizia Julibrissin Bark Extract, Darutoside, Calendula Officinalis Flower Extract, Sodium Stearoyl Glutamate, Xanthan Gum, Lecithin, Hydrogenated Phosphatidylcholine, Lysolecithin, Citric Acid, Phytic Acid, Lactic Acid, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Glycine Soja Oil, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
Uzdrovisco fitodozujący krem pod oczy – moja opinia
Fitodozujący krem pod oczy i na powieki bardzo szybko zrobił na mnie dobre wrażenie. Już po dwóch tygodniach czułam, że skóra pod oczami jest bardzo dobrze nawilżona i napięta (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Z czasem zauważyłam, że cienie są delikatnie rozjaśnione (ale nie mówiłabym tutaj o ich redukcji) i nie pojawiły się żadne nowe zmarszczki, a to jest ogromy plus! Wychodzę z założenia, że wieku nie pokonam, ale mogę trochę opóźnić pewne procesy. Myślę, że z tym kremem się to udało. Nie miał wpływu na zmniejszenie istniejących już zmarszczek, ale na pewno przyczynił się do tego, że się nie pogłębiły. Bardzo mi się to podoba!
Krem ma lekką lekką, kremowo-żelową konsystencję pozbawioną zapachu. Wchłania się dość szybko, a dzięki swojej lekkości świetnie sprawdza się pod każdy korektor. Podczas stosowania nie wywołał łzawienia, podrażnień czy powstawania niedoskonałości. Sięgałam po niego najczęściej z rana, ponieważ na wieczór lubię aplikować cięższe konsystencje. To bardzo dobry krem pod oczy w świetnej cenie!
Jeżeli szukacie fajnego kremu, zależy Wam na lekkiej konsystencji, ale dobrym nawilżeniu, to propozycja marki Uzdrovisco Wam się spodoba. Uwielbiam go do porannej pielęgnacji, przyjemnego rozbudzenia. Na pewno kiedyś do niego wrócę i mogę z całego serca polecić!
Jest jakiś krem pod oczy, który podbił Wasze serce?
Ocena produktu
Podsumowanie
9.2