Walentynki już za rogiem i jestem pewna, że każda z Was, która ma plany na ten dzień chciałaby wyglądać nieskazitelnie! W ogóle mnie to nie dziwi, w końcu chcemy podobać się swoim partnerom również podczas specjalnych okazji. Sama może nie jestem wielką fanką tego „święta”, ale każda okazja jest super na zmysłowy makijaż, prawda? Myślę, że tak! Pokażę Wam 7 produktów, które pomogą Wam zrobić piękny makijaż na randkę bez większego wysiłku.
Makijaż na randkę: jaki powinien być?
Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Zresztą ja akurat uważam, że nie ma czegoś takiego jak „powinnaś” w kontekście wyglądu kobiety (czy mężczyzny). Tak naprawdę najważniejsze jest to, jak się czujemy i co nam się podoba. Każda z nas lubi coś innego i w innych stylach czuje się lepiej. Dlatego pokażę Wam nie samą propozycję makijażu, ale sprawdzone kosmetyki dające naturalny, elegancki efekt i pozwalające stworzyć trwały makijaż na randkę. Nie ważne czy spędzicie ją na kanapie przy świecach i dobrym filmie czy w eleganckiej restauracji.

Kosmetyki do makijażu na randkę
Baza to podstawa
Czyli zdrowa, promienna cera. Wcale nie chodzi tutaj o to, żeby osiągnąć efekt mocnej maski i zakrycia wszystkich niedoskonałości. Romantyczny makijaż wcale nie musi być mocny. Wystarczy lekkie wyrównanie kolorytu, na co pozwoli np. podkład Flawless Founation Satin Finish. Przy pierwszej warstwie lekko wyrównuje koloryt i nadaje skórze subtelnego blasku. Dla wzmocnienia krycia można dołożyć drugą warstwę. Jest niewyczuwalny na skórze i wygląda bardzo ładnie.
Uzupełnieniem tego podkładu, jeżeli chcemy uzyskać nieskazitelny, ale wciąż naturalny efekt będzie mgła pudrowa od Paese. Odcień 12 Natural Beige ładnie wtapia się w skórę, nie rozjaśnia, ani nie przyciemnia podkładu i zostawia skórę z takim lekkim glow. Jest w sam raz, jeżeli chcemy zrobić delikatny makijaż na randkę.

Rumiane policzki
Nie ma nic bardziej uroczego i moim zdaniem, uwodzicielskiego w makijażu niż rumiane policzki. Dlatego nałożenie troszkę więcej różu niż zazwyczaj może świetnie się sprawdzić właśnie w makijażu na randkę! W tej roli doskonale sprawdzi się róż Haus Labs Hibiskus Haze, którym można stopniować, ale ciężko jest z nim przesadzić. Odcień jest bardzo dziewczęcy i będzie pasował do wielu karnacji. Zachęcam do przeczytania podlinkowanej recenzji.
Najlepszym duetem do takich dziewczęcych, rumianych policzków jest oczywiście rozświetlacz. Ten produkt to taka kropka nad i w całym makijażu, a rozświetlacz Brush up! by Maxineczka to kosmetyk, który zrobi to perfekcyjnie. Zostawia elegancki blask, ale taki „bez przesady” w dodatku sprawdzi się również na oczach.

Zmysłowy makijaż oczu
Podczas walentynkowej randki na pewno długo będziecie wpatrywać się sobie w oczy, więc co tu dużo mówić, warto postawić na ładnie podkreślone oko, ale znów: bez przesady. Leciutka kreseczka lub delikatne smokey i porządnie wyczesane rzęsy spokojnie wystarczą! Produkty, które z całą pewnością mogę Wam polecić to paletka Stars from the Stars Nude Star. Ma bardzo użytkowe kolory i pozwala osiągnąć różną intensywność makijażu. Natomiast dzięki mocnej pigmentacji czarnego cienia, możemy zrobić nim fajną, rozmytą kreseczkę.
Dopełnieniem makijażu będzie tusz wodoodporny. Najlepiej taki, który pięknie rozczesze, wydłuży i podkręci rzęsy. Osobiście uwielbiam maskarę Maybelline Lash Sensational i wersja wodoodporna (inna niż na zdjęciu) na pewno się sprawdzi. W końcu niewykluczone, że ten makijaż na randkę będzie musiał przetrwać lekkie wzruszenie.


Całuśne usta
Nie wiem jakie Wy macie doświadczenie, ale mój partner nie przepada za całowaniem się kiedy mam coś na ustach. Rozumiem, nie jest do tego przyzwyczajony. Jednak która z nas nie chce mieć kusząco soczystych, zachęcających do pocałunków ust? Dlatego w takich sytuacjach stawiam na olejki! Wyglądają soczyście i dodają ustom takiego kuszącego wygląd. Nie są ultra trwałe, więc po posiłku już prawie ich nie będzie. My będziemy czuły się super na początku randki, a później partner będzie zadowolony. Najlepsze olejki do tej roli to oczywiście Yensa Luxe Lip Oil, które są niewyczuwalne na ustach, wspaniale nawilżają i nie mają ekstremalnie mocnych kolorów.

Jak zrobić makijaż na randkę?
Przede wszystkim w zgodzie ze sobą! Zdradzę Wam też, że jeżeli nie macie ochoty, wcale nie musicie się malować. Jednak jeżeli chcecie zrobić sobie np. lekki makijaż na randkę, to postawcie na:
- jednolitą, rumianą i rozświetloną cerę
- lekko podkreślone oko (np. z delikatną kreską)
- soczyste usta
Postwiłabym na naturalność, minimum i elegancję, która podkreśli urodę, a nie będzie ją przerysowywać. Takie minimum powinno wystarczyć, aby Wasz partner był zachwycony! Makijaż na randkę nie musi być typowym makijażem wieczorowym, może być lekko podkręconą wersją dzienną. Najważniejsze, żebyście Wy czuły się dobrze!
A Wy? Jaki będziecie robić w tym roku makijaż na randkę z okazji Walentynek?