pędzle do makijażu oczu

Jakie pędzle do makijażu oczu warto mieć w swojej kolekcji, żeby osiągnąć idealną chmurkę bez dużego efektu? Przedstawiam Wam 5 modeli, które warto mieć w swojej kolekcji!

PĘDZLE DO MAKIJAŻU OCZU

Pisałam ostatnio o pędzlach do makijażu dla początkujących, gdzie znajdziecie listę modeli, które przydadzą Wam się na start. Dzisiaj pora na małe rozszerzenie kolekcji o pędzle, które ułatwią Wam nie tylko uzyskanie nieskazitelnego roztarcia, ale pozwolą ładnie wyczyścić i dopracować makijaż. Dzięki nim bez większego wysiłku Wasz makijaż wskoczy na kolejny level, a chyba o to w tym wszystkich chodzi, prawda?

Ten post skierowany jest dla tych z Was, które kochają zabawę z makijażem i czują, że chcą czegoś więcej. Jeżeli poszukujecie pędzli, które nie będą jedynie ładnie wyglądać, ale faktycznie się przydadzą nawet w codziennym makijażu, to musicie je poznać. Poniżej znajdziecie pięć pędzli do makijażu oczu, które warto mieć w swojej kolekcji.

jakie pędzle do makijażu oczu

BLEND IT, PRECISE SMUDGE PRO, 231

Tego maluszka będę polecać bardzo często. Od kiedy odkryłam ten kształt, pokochałam go do wewnętrznego kącika. Nie ma pędzla, który robiłby to lepiej! Malutki rozmiar pozwala dotrzeć nawet do głęboko osadzonego kącika, a odpowiedni kształt dopasowuje się do oka. W dodatku super sprężyste włosie nabiera odpowiednią ilość produktu i świetnie go rozciera!

HULU P66

Nie będę ukrywać, że kształty pędzli Hulu mocno wybijają się na tle konkurencji, bo są naprawdę świetnie przemyślane. Hulu P66 jest małym puchaczem, który ma płaską skuwkę. To taka mini wersja Zoeva 227 o trochę rzadszym włosiu. To mój ulubieniec jeżeli chodzi o budowanie roztarcia na dolnej powiece. Sprawdza się zarówno do mocnych makijaży, ale również do tych delikatniejszych. Jest mały, więc posiadaczki niewielkich oczu powinny być zadowolone.

ZOBACZ: HULU DS, HAKURO SERIA J CZY M BRUSH?

pędzle do makijażu oczu blog

ZOEVA 224

To dość specyficzny model, który od lat przewija się na moim blogu, a ja wciąż nie znalazłam odpowiednika w innych markach. Włosie tego pędzla złączone jest w malutkiej, wąskiej skuwce i na końcu się rozczapierza. To maleńka, rzadka miotełka, która cudownie wykańcza makijaż. Tym pędzlem uwielbiam dokładać dodatkową mgiełkę koloru w załamaniu lub na dolnej powiece – omiatam, delikatnie muskam nim skórę, a on robi za mnie całą robotę. Od lat uwielbiam i zawsze do niego wracam.

HAKURO J830

Wiecie już, jestem fanką pędzli Hakuro z serii J i z tym modelem nie mogę się rozstać od kiedy go mam. Mogłabym go określić mianem klasycznej kuleczki, ale ten pędzel ma ścięty na równo czubek – płaska jest dosłownie sama końcóweczka. Przez to fantastycznie rozciera granice cieni i koncentruje kolor w danym miejscu. Bardzo go lubię do zewnętrznego kącika, bo ułatwia dokładną i precyzyjną pracę.

M BRUSH 15

Ten model również pojawiał się na blogu już kilkukrotnie, ale nie bez powodu. To doskonały pędzel do czyszczenia granic makijażu. Jest odpowiednio zbity, ale na tyle miękki, że nie pozostawia ostrych krawędzi, tylko dokładnie je rozciera. Można używać go samodzielnie lub z odrobiną pudru lub beżowego cienia. Cudownie łączy je ze skórą wtapiając produkt bez żadnych widocznych granic. Jeżeli jeszcze go nie znacie to uważam, że naprawdę warto!

ZOBACZ: M BRUSH BY MAXINECZKA – HIT CZY KIT?

tanie pędzle do makijażu oczu

Dobre pędzle do makijażu oczu są bardzo ważne. Jeżeli nie macie jeszcze nie wiadomo jakich umiejętności, a chcecie je doskonalić to nie obejdzie się bez inwestycji w pędzle. Oczywiście, można urodzić się z talentem i tworzyć piękne makijaże palcami lub pacynkami (jest sporo takich wizażystów!). Jeżeli tak jest w Waszym przypadku to podziwiam i zazdroszczę! Jednak opierając się na własnym doświadczeniu – polecam sięgnąć po dobre jakościowo pędzle do makijażu oczu. Będzie Wam łatwiej, a nawet słabszymi cieniami można osiągnąć lepszy efekt, jeżeli narzędzia jakich używacie są dobrej jakości.

Za tydzień będę mieć dla Was post o tym jak czyścić pędzle. Stay tuned!

Jakie pędzle dodałybyście do mojej listy? Może są jakieś modele, bez których nie wyobrażacie sobie swojego makijażu? Piszcie!