nowości kosmetyczne września
Wciąż staram się nie szaleć jeżeli chodzi o zakupy kosmetyczne, ale od czasu do czasu zdarzają mi się drobne wpadki. Kosmetykoholizm jest nieuleczalny, same dobrze o tym wiecie! Poza tym promocja w Rossmannie nie ułatwia sprawy, a że miałam kilka produktów do kupienia, to zaszłam. Dzisiaj pokażę Wam moje nowości kosmetyczne września i jak zwykle będzie tutaj dominować kolorówka. Nie, zaraz… Tu jest tylko kolorówka. No tak, chyba nikogo to już nie dziwi, prawda?
kolekcja biznesowa semilac

Nowości kosmetyczne września

Niedawno w asortymencie marki Semilac pojawiła się nowa kolekcja lakierów Bussines Line. To chyba najbogatsza kolekcja jaka do tej pory zasiliła szeregi marki. Łącznie jest to aż 36 nowych kolorów, a każdy z nich idealnie sprawdzi się do pracy, szkoły, na studia czy ważne spotkanie. Jakbym miała za mało lakierów, kupiłam sobie długo wyczekiwany przeze mnie Natural Beauty z Neonail, który nie raz widziałam u Ewy Red Lipstick Monster. Wydaje mi się, że to będzie idealny nudziak.
Do kufra dokupiłam też mój ulubiony puder marki Kryolan. Derma Color Fixing Powder, to puder wodoodporny, który doskonale przedłuża trwałość makijażu. W duecie z podkładami Makeup Atelier Paris, to pewniak na całą noc. Idealna opcja do makijaży ślubnych czy wieczorowych, które powinny przetrwać do białego rana. Jeżeli już jesteśmy przy uzupełnianiu kufra, to koniecznie musiałam go uzupełnić o nowy rozświetlacz. Bo jak? Nowy miesiąc bez nowego rozświetlacza? No chyba nie bardzo. Skusiłam się w końcu na wyśniony przeze mnie Heaven’s Hue Highlighter marki Stila w kolorze Kitten. Nic Wam o nim jeszcze nie powiem, ale szykuje się wielkie… bum. Postanowiłam, że w duecie z rozświetlaczem skuszę się też na ten słynny cień Magnificen Metals Glitter & Glow Liquid Eye Shadow i wybrałam odcień Rose Gold Retro. Absolutnie fantastyczny kolor, który błyszczy z daleka, ale czy wart jest swojej ceny? Dziś się tego nie dowiecie. Taka będę!
W końcu pokażę Wam coś, co na swoją premierę na blogu musiało trochę poczekać. Przepiękna paleta Tune The (D)-ur Tune Cosmetics, która zawiera dwanaście aksamitnych cieni marki Tune, trafiła do mnie już spory czas temu. Niestety przez masę innych obowiązków i palet do przetestowania, zabrałam się za nią dopiero niedawno i jestem pod wrażeniem. Zapytacie co to za marka, co to za paleta? Marka Tune Cosmetics została założona przez Martę, miłośniczkę makijażu i muzyki. Te dwie pasje połączyła w jedno, tworząc swoją autorską paletę Tune The (D)-ur. Przygotuję jej recenzję na blogu, bo myślę, że warto poznać ją z bliska.
nowosci-kosmetyczne

Pür Cosmetics

Muszę Wam mówić czym przyciągnęły moją uwagę kosmetyki Pür? Oczywiście marmurkowymi opakowaniami! Paleta do oczu Soiree Diaries od razu zachwyca kolorystyką, która nieco odbiega od aktualnych trendów. Mnie to absolutnie nie przeszkadza i jestem z niej bardzo zadowolona, choć cienie są troszkę suche to ich pigmentacja jest świetna. Natomiast w palecie do konturowania jestem zakochana! Uwielbiam ją za fantastycznie dobrane odcienie, aksamitne pudry i naprawdę rewelacyjną trwałość. Do testów mam jeszcze sporo innych kosmetyków tej marki, ale wyniki wielkiego testu poznacie za jakiś czas wraz z moimi spostrzeżeniami. Póki co z czystym sumieniem mogę Wam polecić obie palety, bo naprawdę jestem z nich zadowolona.
nowosci-kosmetyczne
nowosci-kosmetyczne

Nowości Sminko.pl

Ostatnio Marta wraz z Magdą zaprojektowały nowy, lepszy facechart. Nie dość, że wygląda fenomentalnie na zewnątrz, to również w środku zaoferowały nam fantastyczną jakość. Kartki są grubsze, a wybór facechartów jest znacznie większy. Jeżeli lubicie w ten sposób ćwiczyć swoje umiejętności – polecam! Z całego serca zachęcam Was też do wypróbowania rzęs ze sklepu dziewczyn. Moja kolekcja stale się powiększa, a każdy model zachwyca coraz bardziej. Ostatnio Sminko wzbogaciło się o dwa nowe modele: Bella oraz Freak. Ten pierwszy to chyba będzie best seller, bo robi furorę od samego początku. Natomiast Freak spodoba się tym z Was, które lubią szalone i naprawdę mocne rzęsy.

Ostatnią nowością jaką wprowadziły dziewczyny są nowe opakowania. Prawda, że cieszą oko? Złote tłoczenia na pudełeczkach, które zamykają się na magnes są po prostu przepiękne. Nowa jakość nie tylko w użytkowaniu, ale i rozkosz dla estetek. Dziewczyny wiedzą co dobre!

nowosci-kosmetyczne
rzęsy sminko
A jak tam Wasze nowości kosmetyczne września?