Jeżeli nie chcesz mieć pięknie podkreślonych policzków, nie lubisz odmładzającego efektu, nie jesteś fanką lekkich, różanych policzków – olej ten post! Jednak jeżeli to uwielbiasz i nie wyobrażasz sobie bez niegom makijażu, musisz poznać tę piękność! Mowa o różu Makeup by Mario Soft Pop Powder Blush, w odcieniu Desert Rose.
Makeup by Mario Soft Pop Powder Blush Desert Rose
Kiedyś nie byłam wielką fanką różów do policzków. To był dla mnie taki krok, który po prostu robiłam, bez większego przemyślenia. Jednak od lat ten element jest jednym z moich ulubionych! Róż dodaje twarzy lekkości, odmładza, odświeża i jest taką kropką nad i w całym makijażu. Dlatego nie mogłam przejść obojętnie wobec różu Soft Pop Powder Blush marki Makeup by Mario.
Odcień Desert Rose jest absolutnie przepiękny! To kolor zgaszonego, średniego różu o lekko ciepłym podtonie. Ma matowe wykończenie i średnią pigmentację, którą do pewnego momentu można budować. Jest wyważona i nawet osoby z ciężką ręką do różu nie zrobią sobie nim plam. Formuła jest bardzo miękka, dzięki czemu blendowanie koloru jest bardzo proste i bezproblemowe.
ZOBACZ: Jak nakładać róż?
Efekt na skórze, trwałość i wykończenie
Róż pozostawia bardzo naturalny, lekki efekt subtelnie zarumienionych policzków. Na skórze wygląda świeżo, młodzieńczo i delikatnie. To bardzo ładny kolor, który nie jest ani za ciepły, ani za chłodny. Wygląda trochę, jak naturalny rumieniec. Bez dwóch zda jest bardzo twarzowy!
Wykończenie ma faktycznie matowe, ale nie jest to płaski mat. Trzyma się na twarzy wiele godzin i nie wymaga poprawek w ciągu dnia. To jest naprawdę imponujące, bo róże często tracą swoją intensywność w ciągu dnia.
Desert Rose, czy to róż dla każdego?
Biorąc pod uwagę dość uniwersalny kolor, bardzo wygodną w obsłudze formułę i piękny efekt na skórze, śmiało mogę powiedzieć, że większość z nas powinna być zadowolona. Mimo dość wysokiej ceny (139 zł/szt. bez promocji) to bez dwóch zdań produkt gody uwagi. Bardzo ładnie sunie po skórze, świetnie się trzyma, a kolor jest po prostu piękny! Małym minusem może być to, że ciężko nim osiągnąć bardzo mocny efekt (jeżeli ktoś lubi), ale zaaplikowany bezpośrednio na podkład (przed pudrem) jest bardziej intensywny.
Efekt na skórze i kolor możecie zobaczyć na moim Instagramie:
Jestem bardzo ciekawa, jak podoba Wam się ten kolor? Dajcie znać w komentarzach!