Tak, tak wszędzie gdzie się tylko nie spojrzało huczało już od dłuższego czasu o promocji -40% w Rossmanie na caaaaałą kolorówkę. Wiele blogów tworzyło listy co warto, czego nie warto kupić, lub co same blogerki mają zamiar nabyć. Ja śledząc uważnie te posty zrobiłam własną listę, którą zrealizowałam… Postawiłam na minimalizm i podczas promocji w Rossmannie kupiłam tylko to co wiedziałam, że jest mi potrzebne i co warto było kupić ze względu na tą promocję. Powiem Wam, że nie wydałam nawet 100zł na to wszystko co udało mi się zdobyć
Jak co miesiąc przyszła pora na aktualizację włosów, nawet nie tak strasznie spóźnioną bo chyba najlepiej będzie jak przesunę to właśnie na końcówkę miesiąca. Jeżeli macie ochotę zobaczyć jak moje włosy wyglądają w tym miesiącu to zapraszam poniżej. Niestety nie wróciłam do całkowitej regularności olejowania, aczkolwiek zrobiłam to znacznie więcej razy niż w październiku. Moje końcówki trzymają się znacznie lepiej z racji tego, że często nakładałam olej kokosowy oraz jedwab z GP praktycznie po każdym myciu. Nie wiem czemu tutaj nie widać za bardzo mojego ombre, ale zastanawiam się co z nim zrobić może mi doradzicie? Mam kilka pomysłów, albo
Wchodząc w świat blogów i całego ich rozgardiaszu nie spodziewałam się, że poznam tyle świetnych kosmetyków, które nie tylko spełnią moje oczekiwania, ale i rozkochają w sobie bez pamięci. Właśnie takim cudownym, blogerskim hitem kosmetycznym jest odżywka do włosów, którą bez dwóch zdań muszę Wam pokazać. Jestem przekonana, że znacie firmę Balea i nie zdziwi Was też pewnie, że poznałam tą firmę poprzez blogosferę właśnie. Myślę, że znacie również różne kosmetyki, szampony czy odżywki tej firmy podobnie jak tą, o której chcę Wam dzisiaj opowiedzieć. Nie będzie to niezwykła opowieść,
Zastanawiałam się czy zrobić ten tag u siebie na blogu, który ostatnio opanował wiele kosmetycznych blogów. Pomyślałam sobie, że w sumie czemu nie? W końcu każda z nas jest przecież piękna nie tylko jak jest umalowana! Tym oto sposobem możecie dzisiejszego poranka zobaczyć jak wyglądam bez żadnych poprawek urodowych, świeżo po przebudzeniu. Tylko się nie przestraszcie! Jeżeli chodzi o wychodzenie z domu bez makijażu to już mi się to nie zdarza, ale nie będę ukrywać że bywały takie czasy, nawet całkiem niedawno kiedy się nie
Dawno nie było żadnej makijażowej recenzji, mam jeszcze kilka paletek Sleeka do zrecenzowania, w tym od niedawna posiadaną nową paletkę Vintage Romance i intensywnie ją użytkuję, przyszła pora na jej krótką recenzję. Krótką ponieważ nie mam zamiaru po raz kolejny zachwycać się nad jakością cieni od firmy Sleek. Wszyscy wiemy, a przynajmniej Ci, którzy czytali moje poprzednie recenzje: , , oraz wiedzą, że są to świetne cienie jakościowo jak ich trwałość jest świetna podobnie jak genialna pigmentacja. Nie będę ukrywać, że ja bardzo lubię te paletki, właściwie każdą którą posiadam poza jedną, której niestety
Nie ukrywajmy, że większość prostowłosych marzy o kręconych, a kręconowłose o prostych włosach. Jeżeli spojrzymy na to z punktu widzenia kobiety jest to bardzo logiczne i nie jednokrotnie spotkałam się właśnie z takimi zachciankami. Ja jednak należę do tego procenta prostowłosych, które niekoniecznie pragną fal, mega skrętów czy czegoś w tym stylu, poza tym ja generalnie w kręconych kędziorkach kiepsko się czuję. W sumie tak na prawdę nie miałam nigdy na tyle długich włosów, żeby ten skręt jakoś się dobrze układał, a próbowałam wielokrotnie. Gadżet, który chcę Wam dzisiaj przedstawić wiąże się właśnie z kręceniem prostych włosów, ale bez użycia