Jakiś czas temu na blogach szał robiły maski w formie skarpetek, dzięki którym możemy cieszyć się gładkimi, pięknymi stopami. Nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo chciałam spróbować na moich stopach, które niestety są dość problematyczne. Niestety koszt takich skarpet przekraczał mój budżet. Wtedy z nieba spadła mi Ania z bloga aniamaluje.com, która w jednej ze swoich notek wspomniała o tych właśnie skarpetkach i gdzie można je kupić dużo dużo taniej, więc się skusiłam i właśnie dziś do mnie dotarły, więc się chwalę!➥ Skarpetki złuszczające PureDerm ➥ Magic Foot, najbardziej popularne skarpetki złuszczające Przypomnę Wam, że cena za JEDNĄ parę wynosi 99zł,
Narzekanie jest spoko, co we wpisie, który pojawił się jakiś czas temu, było widać doskonale. Zajmijmy się jednak tym, co w blogosferze fajne i motywujące, bo o tym przecież też warto mówić! Podobnie jak w poprzednim wpisie, także i tutaj od razu zaznaczę, że ten tekst jest MOJĄ SUBIEKTYWNĄ opinią. Dla ścisłości chcę to zaznaczyć, żeby potem nikt mi nie zarzucał, że coś komuś wmawiam. Absolutnie nie! Wasza opinia jest dla mnie cenna, ale tutaj chodzi tylko i wyłącznie o moje podejście do sprawy. Także może przejdę dalej nie przedłużając więcej… ➥ Jak przetrwać w blogosferze? ➥ 10 przykazań dobrego blogera Nowe kontakty Zacznę
Nie powiecie mi, że nie lubicie promocji czy rabatów! Nie powiecie mi również, że nie kuszą Was te wszystkie krzyczące napisy -70%, -50%, PROMOCJA! W internecie może tych napisów, tak dużo nie ma i aż tak do nas nie krzyczą, ale są strony które pomagają nam wyszukiwać promocje, o których nawet nie mamy pojęcia! Właśnie taką stroną jest www.promoszop.pl! Która z nas nie lubi kupować czegoś na promocji, w końcu dzięki temu udaje się nam dostać coś fajnego, czego byśmy normalnie nie kupili gdyby nie oferta zniżkowa! Albo daje nam
Wczoraj było denko, dzisiaj pora na nowości, w końcu jakoś trzeba sobie wynagrodzić to zużywanie kosmetyków zaopatrując się w kolejne cuda! Tym razem moje szaleństwo nie osiągnęło zbyt wysokiego poziomu z racji tego, że część rzeczy wygrałam, na część dostałam baaaaaardzo dużą zniżkę albo po prostu dostałam. Także zapraszam Was na przegląd moich kosmetycznych nowości. W tym miesiącu sporo przybyło mi lakierów, nie tylko kolorów, ale też dwa topy oraz odżywka, która ma wzmocnić moje paznokcie na maksa. Z lakierami China Glazel, nigdy nie miałam do czynienia, ale jak doszły mnie słuchy, że firma ma
Przyszła pora na rozliczenie się ze śmieciami zalegającymi w mojej torbie z DM, która mieści w sobie całkiem sporo chociaż jeszcze nigdy jej nie zapełniłam do końca. Mimo wszystko myślę, że z moim denkiem w styczniu nie jest tak źle, szczególnie że naprawdę myślałam o tym żeby niektóre kosmetyki w końcu wykończyć, bo albo zalegały mi na półce albo chciałam już po prostu ich nie używać. Każda z nas chyba tak ma, że po czasie kosmetyk jej się nudzi lub po prostu nie ma już na niego ochoty. Przyznam szczerze i bez bicia, że rzadko,
Temat może wydawać się dość dziecinny, błahy lub niezrozumiały dla niektórych, ale od jakiegoś czasu chciałam poruszyć tę kwestię. Moja mama jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu i nie wyobrażam sobie, mojego życia bez jej udziału. Dlatego postanowiłam napisać o tym, jak z okropnie czepialskiej, wiecznie narzekającej na mnie mamy (oczywiście tylko w mojej opinii) stała się moją najlepszą przyjaciółką. Nie da się ukryć, że każdy z nas czy to chłopak czy dziewczyna przechodzi okres buntu, jedni lekko inni wręcz tragicznie. Ja raczej znajdowałam się pomiędzy tymi dwoma