Lakier hybrydowy Semilac Stylish brown, urzekł mnie od pierwszego wejrzenia. To taki nieoczywisty, wiśniowy brąz o chłodnej tonacji podbitej fioletem. Bardzo elegancki, kobiecy i gustowny. Wyczuwam tutaj też lekko przydymione, śliwkowe nuty. Stylish brown, to absolutnie przepiękny kameleon. Takie kolory doskonale sprawdzają się na większe wyjścia. Ponieważ mamy karnawał, postanowiłam nieco zaszaleć ze zdobieniem. Sięgnęłam po kuszący Stylish Brown, niezawodny kolor Frappe i przepięknie połyskujący Pink Gold. Wszystkie trzy skomponowałam w proste ale efektowne wzory, które moim zdaniem sprawdzą na karnawałową imprezę.
➥ Jak używać Semiflash metallic?
➥ Przegląd lakierów nude od Semilac
➥ Sweterkowy manicure krok po kroku
➥ Jak używać Semiflash metallic?
➥ Przegląd lakierów nude od Semilac
➥ Sweterkowy manicure krok po kroku
Semilac Stylish brown w manicure karnawałowym
Im dłużej patrzę na ten kolor, tym trudniej mi go opisać. Niesamowite jest to, jak zmienia się w zależności od światła. Z jednej strony to przygaszona, brudna śliwka, która ma w sobie domieszkę brązu. W słabszym oświetleniu wybijają się z tego koloru wiśniowe nuty, zmieszane z intensywnym brązem. Fantastyczny kameleon, który pasuje do większości karnacji. Pełne krycie osiąga przy dwóch cienkich warstwach, nie smuży, a pomimo tego, że kolor jest ciemny, bardzo łatwo się go rozprowadza. Jeżeli Stylish Brown od Semilac jeszcze nie trafił do Waszego zbioru. Koniecznie musicie to nadrobić, jest wart poznania.
Nigdy wcześniej nie miałam paznokci w takim stylu jak teraz. Nie zdarzało mi się tworzyć manicure, w którym na prawie każdym paznokci były inny wzór. Postanowiłam zaszaleć ze względu na karnawał. Postawiłam jednak na dość stonowane, klasyczne kolory, aby efekt nie był zbyt przejaskrawiony. Mój absolutny ulubieniec lakier Frappe, cudownie wygląda w połączeniu z Pink Gold i to zestawienie na pewno jeszcze kiedyś wykorzystam. Ombre z użyciem Stylish Brown i mojego ulubionego nudziaka, również wygląda bardzo ciekawie, a nie wiedziałam co z tego właściwie wyjdzie.
Do wykonania tych kilku zdobień, potrzebowałam sondy do wykonania kropek, małego precyzyjnego pędzelka do wyostrzenia krawędzi i gąbki do zrobienia ombre. Zdobienie jest wbrew pozorom bardzo proste, ale efektowne. Wiele połączonych ze sobą elementów, które w moim przypadku wcale nie wyszły idealnie, stanowią fajny, karnawałowy manicure.
Zazwyczaj w zdobieniach stawiam na minimalizm. Lubię łączyć dwa kolory lub coś z połyskiem, ale zazwyczaj nie szaleję z kilkoma wzorkami. Tym razem jednak efekt bardzo mi się podoba i czuję, że długo ze mną zostanie. Poza tym… Mamy karnawał! Nie ma co stawiać na minimalizm, prawda?
Dziewczyny! Nie wiem czy wiecie, ale niedawno pojawiła się nowa kolekcja Semilac DanceFlow, w której znajdują się same karnawałowe błyskotki! Trzy kolory pokazywałam Wam na Instagramie i są naprawdę piękne. Wszystkie kolory i całą nową kolekcję znajdziecie na www.semilac.pl
Jak Wam się podoba moja propozycja manicure karnawałowego z użyciem Semilac Stylish Brown w roli głównej?