W ulubieńcach września, pokazywałam Wam lakier Semilac 165 Boyfriend Jeans i dziś, chcę żebyście zobaczyły jak wygląda na paznokciach. Bardzo ciężko było mi uchwycić go na zdjęciach, ale zrobiłam wszystko co w mojej mocy i wydaje mi się, że w 95% kolor jest taki sam jak na żywo. W rzeczywistości jest delikatnie ciemniejszy, ale tonacja i sam odcień na żywo, jest bardzo bliski temu, co zobaczycie poniżej. Boyfriend Jeans 165 zestawiłam z drugim lakierem z serii My Story, Creamy Cookie 162 i był to strzał w dziesiątkę.
165 Boyfriend Jeans
To brudna, nieco ciemniejsza mięta. Kolor mocno wpada w niebieskie tony i ma w sobie odrobinę błękitu, a nawet małą dozę zieleni. Przełamany jest nawet odrobiną szarości, przez co na paznokciach wygląda bardzo elegancko. Boyfriend jeans to przygaszony, przydymiony bardzo nieoczywisty lakier. Już trzeci raz z rzędu go nałożyłam, a to chyba świadczy o tym, że oszalałam na jego punkcie. Kryje w 100% po jednej warstwie, ma bardzo dobre krycie, ale ja zawsze, dla pewności nakładam dwie cieniutkie. Jeżeli go jeszcze nie macie, polecam, bo warto!
162 Creamy Cookie
Jest idealną propozycją dla fanek delikatnych i jasnych paznokci. To bardziej żółta wersja Bistuit, który stał się już lakierem kultowym. Określenie go mianem ciepłego ecru, idealnie odpowiada rzeczywistości. Jest nieco trudniejszy w aplikacji, ponieważ pełne krycie osiągamy dopiero po trzech warstwach. Jednak taki wyjątkowy kolor jest w stanie zrekompensować czasochłonną aplikację. W połączeniu ombre z Boyfriend Jeans 165 wyglądają niezwykle uroczo.
Od zawsze jestem ogromną fanką niebieskich paznokci. Nie wiem czy wynika to z faktu, że uwielbiam kolor nieba wiosną albo, że mam z nim pozytywne konotacje. Kocham niebieski ale ostatnio mięta jest dla niego dużą konkurencją. Właśnie dlatego 165 Boyfriend Jeans w tym momencie jest idealnym lakierem dla mnie. Jako ogromna fanka efektu ombre w każdej postaci, musiałam go zrobić na moich paznokciach. W połączeniu z 162 Creamy Cookie wygląda BOSKO! Chcecie wiedzieć jak to zrobiłam? Jeżeli tak, dajcie znać w komentarzach.
Jaki jest Wasz ulubiony kolor z serii My Story?
Post powstał we współpracy z marką Semilac.