Maj to mój ulubiony miesiąc w roku. Nie jest już tak zimno, ale nie raczy nas jeszcze nieznośny letni ukrop.
Już dawno nie było ulubieńców kosmetycznych na początku miesiąca. Kwiecień, choć nie należał do zbyt intensywnych, zleciał mi stosunkowo szybko.
Użyję klasyka i powiem: nie mogę uwierzyć, że mamy już luty! Mam wrażenie, że ulubieńcy stycznia powinni się pojawić dopiero
Ulubieńcy kosmetyczni, to zazwyczaj kosmetyki, które od pierwszego wejrzenia zrobiły na mnie dobre wrażenie i później nie sprawiły mi rozczarowania.
Listopad był dość przełomowym miesiącem jeżeli chodzi o ulubieńców kosmetycznych. Dawno nie zwróciło mojej uwagi tyle świetnych produktów! Odkryłam sporo kosmetyków,
Zawsze lubiłam początek jesieni i w tym roku jest podobnie. Dlatego wrzesień to jeden z moim ulubionych miesięcy. Jest zaraz