Smokey eye to klasyka makijażu wieczorowego często wykorzystywanego na wiele okazji. Najbardziej typowe smokey jest wykonane czarnym cieniem z rozświetleniem w zewnętrznym kąciku jakimś bardzo jasnym, mocno błyszczącym cieniem (pigment czy nawet glitter). Również w klasycznej wersji łuk brwiowy jest podbity cieniem satynowym lub nawet perłą aby mocno podkreślić łuk brwiowy, który dzięki jasnemu cieniowi będzie kontrastował z mocną, matową czernią na oku (tak, smoky takie standardowe powinno być matowe). Ja dzisiaj jednak mam dla Was nietypowe smokey, do klasyki bym go raczej nie zaliczyła… Smoky tak naprawdę najlepiej nadaje się na wieczorowe wyjścia. Klasyczny, sprawdzony makijaż na imprezę. W
Jakiś czas temu otrzymałam możliwość przetestowania oleju, a dla mnie olej jak wiecie to wielkie chciejstwo, szczególnie jeżeli nie posiada w składzie parafiny. Oczywiście moja pierwsza myśl: WŁÓSY! Jednakże Pani, z którą korespondowałam zachwalała jego działanie na skórę, tym oto sposobem olej wylądował również na mojej skórze. Przyznam szczerze, że jak do wielu olei miałam bardzo… sceptyczne podejście, z racji tego że używałam już wiele, wiem że nie każdy olej pasuje wszystkim. Jak było w przypadku Multioils Bomb 7 oils od evree? Czy okazał się hitem, przeciętniakiem czy wręcz kitem? Jeżeli jesteście ciekawi wniosków, zapraszam
Jakiś czas temu miałam okazję (i jeszcze będę miała!) malować moją znajomą z gimnazjum, Monikę. Ponieważ moja koleżanka boryka się z mocno opadającą powieką chciałam Wam pokazać, że i w takiej sytuacji można sprawić sobie piękny kobiecy makijaż. To wcale nie koniec świata tylko trzeba poćwiczyć, odnaleźć swój sposób i działać, nie ma co się poddawać, a wiem że wiele kobiet z opadającą powieką odpuszcza sobie makijaż oczu poza tuszowaniem rzęs. Dziś zobaczycie, że to wcale nie jedyne wyjście w takiej sytuacji!! Monika to piękna, młoda kobieta, która intensywnie rozwija
Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, ale ciężko mi znaleźć czas na zrobienie zdjęć włosom. A właściwie ciężko mi dorwać fotografa, który się tym zajmie bo zrobienie zdjęć włosów nawet na samowyzwalaczu jest mega trudne i strasznie czasochłonne. Postaram się poprawić i znów wrzucać aktualizacje co miesiąc, choć wrzesień zapowiada się pracowicie to trzymam za siebie kciuki. Aż wstyd się przyznać, że ostatnią aktualizację robiłam w czerwcu… Jednakże pora pokazać Wam jaki przyrost zauważyłam po dwóch miesiącach, a jest o czym!!! Długość 58,5cm Przyrost: 4,5cm Muszę
Tak, znowu w akcji cienie z Make up Geek, ale mówiłam Wam, że się w nich zakochałam! Są nieziemsko napigmentowane, świetnie się rozcierają, ładnie ze sobą łączą i przede wszystkim są bardzo trwałe! Poza tym tym razem zależało mi na mocniejszej dolnej powiece i kresce, która gra tutaj główne skrzypce. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać rozdymioną kreskę, która pięknie podkreśla oko, zagęszcza rzęsy, ale jednocześnie nadaje oku nieco kociego kształtu. Jeżeli jesteście ciekawi jak prezentuje się ten makijaż to zapraszam na dzisiejszy post! Makijaż idealny na imprezę, na randkę, jakieś wieczorne
Lubię mieć urodziny. Nigdy tego nie ukrywałam, urodziny to dla mnie wyjątkowy dzień i od kiedy pamiętam chciałam aby ten dzień był jedyny w swoim rodzaju. Ale z moimi urodzinami to różnie bywało, bo przez wiele lat obchodziłam je na obozie treningowym (tańczyłam ok 6 lat) i to właśnie tam świętowałam urodziny. Nie wiem właściwie skąd to się bierze, ale zostałam wychowana w przeświadczeniu, żeby obchodzić ten dzień w sposób szczególny i choć nie zawsze jest na to możliwość, co roku mam nadzieję, że tego dnia wydarzy się coś niezwykłego…