Jakiś czas temu pojawił się wpis o moich ulubionych kanałach makijażowych na YT. Skupiłam się tam głównie na kanałach amerykańskich (pomijając Zmalowaną). Dzisiaj chciałabym Wam pokazać moją TOP 5 polskich youtuberek, które lubię oglądać. Zdaję sobie sprawę, że większość z Was je zna, ale pomyślałam sobie, że może znajdzie się ktoś, kto nie zna tych kanałów, a warto. Nie są to kanały poświęcone tylko makijażowi, ale całkowicie poświęcone są tematyce kosmetycznej, co pewnie Was nie dziwi. W każdym razie zapraszam na dzisiejszy przegląd kanałów YT! Klikając na obrazek danego kanału przeniesiecie się na YT. The
O ile mnie pamięć nie myli, to będzie na blogu pierwszy makijaż inspirowany, który wykonałam na sobie. Chciałabym to na stałe wprowadzić do mojego bloga z racji tego, że sama również lubię oglądać u innych makijaże inspirowane jakąś sławną osobą, jakimś face chartem itd. Dzisiaj pierwszy makijaż, z tego cyklu. Zainspirował mnie makijaż jednej z moich ulubionych youtuberek: Jaclyn Hill, dokładnie , bardzo mi się spodobał i jak tylko go zobaczyłam w głowie powstała mi moja wersja tego makijażu. Jeżeli jesteście ciekawi jak prezentuje się w całości i jakich kosmetyków użyłam do jego wykonania, to zapraszam
Jeżeli nie znacie jajeczka Beauty Blender, to musicie wiedzieć, że jest to jedno z lepszych narzędzi do nakładania podkładu. Niebawem pojawi się recenzja jajeczka po ponad pół roku użytkowania, więc na pewno będziecie mogli poznać je bliżej . Kto natomiast zna jajeczko, wie że jest prawie nie do zastąpienia. Niestety jest również drogie, ponieważ jedna sztuka kosztuje w granicach 80zł, w dwupaku 120zł. Więc nie jest to mały wydatek. Natomiast gąbeczka, którą chcę Wam dziś przedstawić to koszt od 25-29zł. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, jakiej jakości jest tańsze jajeczko i czy warto je kupić, zapraszam
Jako maniaczka makijażu i osoba, która zajmuje się tym również zawodowo, pędzle to dla mnie niezwykle ważna sprawa. Dobieram je starannie i zanim użyję je na kliencie zawsze sprawdzam je na sobie i oceniam jak się sprawuje, czy pełni swoją rolę, czy warto wprowadzić go do stałej gromady pędzli, czy odpuścić. Sprawdzam również do czego dany pędzel się nadaje, ponieważ ja często używam pędzle niekoniecznie zgodnie z ich przeznaczeniem. Właśnie tak było w wypadku pędzla Hakuro H60, który spełnił moje oczekiwania aż nadto. Jeżeli chcecie poznać go z bliska i dowiedzieć się do czego się
W tym miesiącu muszę się przyznać, denko nie należy do największych, ale zużyłam kilka produktów, które miałam już dość długo. Poza tym, po raz pierwszy w denku, pokażę Wam coś co zdenkowane jest, ale nie można tego zaliczyć do kosmetyków (poza tabletkami, które już były). Chyba, że tych do pielęgnacji pędzli. Ale o tym i o całej mojej denkowej ferajnie z września (tak, z września, nie pomyliłam się…) możecie poczytać poniżej. Także serdecznie zapraszam na denkowy post jeszcze z września. W moim denku, jak co miesiąc, totalny rozgardiasz. Pielęgnacja włosów,
Ponieważ do Halloween już coraz mniej czasu postanowiłam pokazać Wam moją kolejną propozycję na tą imprezę. Tym razem dość popularna Sugar Skull. Robiłam taki makijaż po raz pierwszy i chociaż inspirowałam się wieloma pracami postawiłam jednak na coś delikatniejszego (choć w tym wypadku brzmi to dość śmiesznie), bo uwierzcie mi, że prac w tym stylu jest niesamowicie ogromny. W każdym razie chciałam Wam dziś pokazać moją wersję tej popularnej Halloweenowej stylizacji! Użyte kosmetyki: Oczy: – paletka BHcosmetics Take me to Brazil – tusz Benefit bad Gal – rzęsy Ardell Accent 318 – kredka L’orel –