Kwiecień prawie za nami, a ja dopiero zebrałam ulubieńców marca żeby się z Wami nimi
Jest połowa lutego, a ja dopiero dziś znalazłam czas żeby pokazać Wam moich ulubieńców stycznia.
Święta, święta i po świętach! Mamy już 27 grudnia i pora na kolejny post na
Muszę się przyznać, że w tym miesiącu kompletnie zapomniałam o ulubieńcach! Byłam przekonana, że post
Wrzesień był dla mnie miesiącem obfitującym w sporo działań związanych z moim zawodem. Prężnie brałam
Przez wysokie temperatury w lipcu (które okazują się niczym, w porównaniu do tego co