➥ myWONDERbalm, czyli naturalne kremy na każdą kieszeń
MIYA myPOWERelixir u kogo się sprawdzi?
Zastrzyk energetyczny
Kompleksowa pielęgnacja z MIYA
#JestemGotowa, a Ty?
Nigdy nie chciałam stosować olejków w mojej pielęgnacji. Zawsze od nich uciekałam, bo bałam się obciążenia, nieprzyjemnej lepkiej warstwy po aplikacji i uczucia tłustej skóry. Bałam się, że w przypadku tego serum będzie podobnie, na szczęście moje obawy nie mają pokrycia w rzeczywistości. Serum nie wchłania się błyskawicznie, ale już po dłuższej chwili możemy cieszyć się dobrze nawilżoną, rozświetloną skórą. Nie pozostawia uczucia lepkiej warstwy, której tak się obawiałam, skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Wystarczy dosłownie odrobina aby pokryć olejkiem całą twarz, dzięki czemu serum starczy na wiele miesięcy. Bardzo lubię sięgać po nie wieczorem i z samego rana, prosto z lodówki. Zauważyłam, że moja skóra wygląda znacznie lepiej i zauważalnie się uspokoiła. Aktualnie stosuję w pielęgnacji tylko myPOWERelixir i widzę poprawę w jej stanie. Wszelkie niedoskonałości zniknęły, skóra jest bardzo dobrze nawilżona, rozpromieniona i napięta, a każdy podkład na tak wypielęgnowanej skórze wygląda dobrze.
Wszystkie produkty marki MIYA możecie dostać online na stronie producenta www.miyacosmetics.com, w mintishop i na stronie empik.com, a stacjonarnie w SuperPharm. Natomiast pozostałe produkty są dostępne w wybranych Rossmannach, Kontigo, Hebe i placówkach Cosmedica.
A ja mam dla Was kod rabatowy na zakup myPOWERelixir i kremów myWONDERbalm na stronie www.miyacosmetics.com. Wystarczy, że przy zamówieniu wpiszecie „Agwer”, a otrzymacie 20% rabatu i darmową wysyłkę! Kod ważny jest tylko do końca tygodnia (25.06) więc warto skorzystać!
Ja #JestemGotowa na rewolucję w codziennej pielęgnacji, a Ty?
Jeżeli tak, to śmigajcie na Instagram, gdzie możecie wygrać dla siebie myPOWERelixir.