Zapraszam Was na małą przejażdżkę po naturalnym świecie nawilżenia. Kosmetyki Nudmuses niedawno pojawiły się na polskim rynki i chcę, żebyście mogły poznać je bliżej!

kosmetyki nawilzajace nudmuses

Kosmetyki Nudmuses: nawilżająca terapia dla skóry

Nie istnieje coś takiego jak receptura na idealny kosmetyk. Jednak istnieje miłość do pielęgnacji, kosmetyków, pasja, zaangażowanie i chęć stworzenia czegoś wyjątkowego. Właśnie to łączą w sobie wszystkie produkty Nudmuses, nowej marki z naturalnymi kosmetykami na polskim rynku. Sama zaczynam z nimi dopiero swoją przygodę i chętnie Was na nią zabiorę!

Kosmetyki Nudmuses to holistyczna, kompleksowa pielęgnacja łącząca działanie z przyjemnością. Produkty mają tworzyć terapie pielęgnacyjne zaspokajające potrzeby skóry na każdym poziomie. Wybrane składniki do poszczególnych kosmetyków uzupełniają, wzmacniają swoje działanie, a wybierane do nich surowce posiadają potwierdzoną badaniami skuteczność. W Nudmuses wierzą, że kondycja skóry zależy nie tylko od czynników zewnętrznych, ale również od nas samych, od naszego samopoczucia, nastroju.

Aktualnie w ofercie znajduje się linia nawilżająca: Hydrating Ritual i na niej się skupimy. Musiałam przyjrzeć się tej linii z bliska, bo od lat wyznaję zasadę, że mocne nawilżenie to absolutna podstawa zdrowej skóry.

serum Moisture Boosting nudmuses
serum nudmuses

Hydrating Ritual, Moisture Boosting Serum

Żelowa, lekko wodnista konsystencja, która błyskawicznie się wchłania. Bezolejowa formuła opierająca się w 99% na składniach pochodzenia naturalnego. Działanie silnie nawilżające, łagodzące i poprawiające wygląd skóry. Czy to nie brzmi jak idealne serum do szybkiej, codziennej pielęgnacji? Moim zdaniem tak!

Serum zamknięte jest w prostej, szklanej butelce z wygodną pipetą. Design jest minimalistyczny i prosty, a obsługa produktu łatwa i przyjemna. Cena serum to 109 zł/50 ml.

Moisture Boosting Serum zawiera w składzie aloes, izomeratem sacharydowy, EPS Seafill (egzopolisacharyd produkowany przez morski plankton), ekstrakty z oczaru wirginijskiego oraz śliwki kakadu i mój ukochany niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, który moja skóra wręcz ubóstwia. Tak opracowana formuła działa na skórę łagodząco, wizualnie poprawia jej wygląd, dodaje takiego naturalnego blasku. Dodatkowo zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek, poprawia elastyczność i oczywiście mocno nawilża. Moje pierwsze wrażenia ze stosowania serum są bardzo pozytywne! Więcej opowiem Wam za kilka miesięcy.

Krem Hydrating Ritual, Light Moisturizing Cream

Kto nie lubi szybkiej i skutecznej pielęgnacji z rana? No właśnie… Dlatego uwielbiam kremy, które wchłaniają się bez uczucia ściągnięcia czy nieprzyjemnej, klejącej warstwy, Krem Hydrating Ritual, Light Moisturizing Cream ma bardzo ciekawą konsystencję i już tłumaczę dlaczego. W pierwszym kontakcie ze skórą wydaje się treściwy i gęsty, jednak podczas rozprowadzania totalnie się zmienia. Staje się bardzo lekki, wręcz jak emulsja i cudownie sunie po skórze pozostawiając uczucie ukojenia i komfortu. Nie klei, nie ściąga i wchłania się już w trakcie aplikacji, czyli tak, jak lubię.

Light Moisturizing Cream zamknięty jest w dobrej jakości szklanym słoiku ze szczelną zakrętką. Zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego. Cena kremu to 99 zł/50 ml.

Podobnie jak w serum, tutaj również znajdziemy w składzie izomerat sacharydowy i niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, które wykazują silne właściwości nawilżające, zatrzymujące wodę w naskórku i poprawiające jędrność. Krem został wzbogacony o ekstrakty z algi undarii pierzastodzielnej oraz z zielonej herbaty. Odpowiadają one za optymalizację nawilżenia i poprawienie ogólnego wyglądu oraz kondycji skóry. Wykonałam na nim do tej pory 2 makijaże i wszystko trzymało się bez zarzutu!

maska nudmuses opinie
Multi purpose Rich Mask Nudmuses

Maska Nudmuses Multi-purpose Rich Mask

Miłość do dobrze nawilżonej skóry nie powinna nikogo dziwić. Dlatego od wielu lat staram się dobierać produkty w taki sposób, żeby jednocześnie wzmacniać naczynka i dobrze nawilżać cerę. Od jakiegoś czasu jestem fanką masek nocnych, bo mogę swobodnie dopasować sposób stosowania do aktualnych potrzeb mojej skóry. Takie możliwości daje Multi-purpose Rich Mask Nudmuses.

Wielozadaniowa bogata maska nawilżająca opiera się na ekstrakcie ze śliwki kakadu, pentawitynie, ekstrakcie z zielonej herbaty oraz izomeracie sacharydowym. Jej główne zadania to przede wszystkim zniwelowanie uczucia suchości, ukojenie, nawilżenie, wygładzenie i odżywienie. Maska ma konsystencję gęstego, otulającego kremu, który można stosować na kilka różnych sposobów:

  • jako krem na dzień zaaplikowany w mniejszej ilości,
  • jako krem do pielęgnacji wieczornej,
  • maska S.O.S. w przypadku, kiedy skóra potrzebuje mocnego nawilżenia.

W ostatnim przypadku wystarczy nałożyć krem w większej ilości na problematyczne miejsca i to co się nie wchłonie, wmasować w skórę. To taki plaster na mocniej przesuszone miejsca. Dzięki swojej wielozadaniowości, może być świetnym produktem na wyjazdy i już niedługo sama się o tym przekonam. Cena maski to: 99 zł/50 ml.

kosmetyki nudmuses hydrating

Kosmetyki Nudmuses – historia nazwy

Na koniec mam dla Was ciekawostkę! Nazwa marki Nudmuses to połączenie słów:

  • nudus (łac. nagi)
  • muses (ang. muzy)

Z ich połączenia powstaje – Nudmuses, czyli przy luźnej interpretacji: Nagie Muzy. Nagość jako symbol transparentności i autentyczności, natomiast muzą, która wieńczy tę całą filozofię, jest skóra. Naga, zdrowa, piękna.

Mam nadzieję, że marka rozwinie skrzydła i niedługo zobaczymy pod jej szyldem inne linie pielęgnacyjne odpowiadające na różne potrzeby skóry.

Czy już teraz polecam Wam kosmetyki Nudmuses? To trio zrobiło na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie, ale jak to bywa w przypadku pielęgnacji, potrzebuję jeszcze chwili, żeby powiedzieć coś więcej. Na ten moment zwracam Waszą uwagę na te produkty, a pełne recenzje będziecie mogły znaleźć na blogu już w lutym!

Który kosmetyk Nudmuses najbardziej Was zainteresował?

Post powstał we współpracy z marką Nudmuses.