
Wstyd się przyznać, ale kiedyś kompletnie nie przejmowałam się makijażem brwi. Był to element, który pomijałam i który w ogóle mnie nie interesował. Aktualnie, to właśnie brwi zajmują mi najwięcej czasu i to właśnie one, że makijaż nabiera charakteru. Dziś dowiecie się jak malować brwi, aby wyglądały dobrze, estetycznie i pasowały do Waszej twarzy. Mam nadzieję, że moje wskazówki dotyczące makijażu brwi będą dla Was przydatne i od teraz każda z Was będzie o nich pamiętać!
Jak malować brwi?
Zanim przejdę do szczegółowej instrukcji, chciałabym wspomnieć o tym, dlaczego brwi są istotnym elementem makijażu. Zarówno za dnia jak i wieczorem, warto pamiętać o tym elemencie makijażu, ponieważ naprawdę wiele zmienia w naszej twarzy. Mogą nadać nam łagodnego wyrazu twarzy, złego albo co gorsza – zdziwionego. Wszystko zależy od tego, jak będziemy malować brwi i jaki efekt osiągniemy. Kształt brwi, kolor, odcień i intensywność powinnyśmy dobierać do swojej urody i koloru włosów. Brwi są przede wszystkim ramą dla oka. Moim zdaniem są niesamowicie ważnym składnikiem makijażu nie tylko oka, ale i całej twarzy. Dodają charakteru, uzupełniają całość – bez nich twarz wygląda po prostu dziwnie.
Jak powinien wyglądać makijaż brwi?
Często pytacie jak malować brwi, a przecież każda twarz jest inna, każda z nas ma inny kształt oka. Brwi musimy dobrać po prostu do naszej twarzy. Jeżeli wciąż macie z tym problem, a chcecie żeby wyglądały dobrze każdego dnia, upewnijcie się, że:
- brwi nie są zbyt cienkie, ani zbyt grube – staraj się, aby były proporcjonalne do Twojej twarzy i oczu, oraz żeby końcówka (część zewnętrzna) zwężała się ku dołowi
- dobierasz odpowiedni odcień – najlepiej żeby nie był zbyt ciemny (w 95% odpada czerń), odcień ton, dwa jaśniejszy niż twoje włoski, będzie w sam raz (lub ciemniejszy jeżeli jesteś blondynką)
- nie są zbyt okrągłe, ani zbyt proste – nie chcesz uzyskać dziwnych, prostych kresek, lub okrągłych brwi odrysowanych od szklanki
- podążasz za naturalnym kształtem brwi – w większości przypadków, naturalne ułożenie brwi, najlepiej pasuje do Twojego oka i twarzy, dobrze jeżeli brwi delikatnie się unoszą do zewnętrznej części i nie opadają na zewnątrz pod zbyt ostrym kątem
- wyczesujesz nadmiar produktu – nie chcesz aby Twoje brwi były zbyt intensywne w porównaniu do makijażu oka, jak i kolory włosów, więc niezależnie od produktu jakim je wypełniasz, dobrze jest wyczesać jego nadmiar
- brwi to siostry, ale nie bliźniaczki – nie muszą być idealnie takie same! To wygląda wręcz karykaturalnie, więc nie martw się, jeżeli będą wyglądać nieco inaczej, zachowaj jednak bardzo zbliżony kształt

Jak malować brwi krok po kroku
- Przeczesz brwi do góry, aby uzyskać czystą, dolną linie włosów.
- Przypudruj brwi, aby skóra pod nimi była matowa.
- Wyczesz nadmiar pudru z włosków.
- Pędzelkiem do brwi namaluj kreseczkę wzdłuż dolnej linii włosków, starając się podkreślać ich naturalny kształt. Zaznacz końcówkę brwi (ogonek) od górnej zewnętrznej części, łącząc ją z dolną, wcześniej narysowaną linią.
- Wypełnij brwi, pamiętając o popularnej aktualnej zasadzie: ciemniej z zewnątrz, jaśniej w wewnętrznej części. Czyli aktualnie modny „gradient” (w moim przypadku jest to praktycznie niemożliwe, ze względu na bardzo gęste brwi w wewnętrznej części – przy nosie, aczkolwiek już działam w tym temacie).
- Wyczyść korektorem przestrzeń pod brwią i obok zewnętrznej części „ogonka”.
- Ułóż włoski za pomocą żelu do stylizacji brwi.
- Twoje brwi są gotowe!

Taki jest mój sposób na codzienny makijaż brwi, maluję je tak od dawna i muszę powiedzieć, że wyglądają zdecydowanie lepiej. Przedstawione powyżej kroki, stosuję zarówno jeżeli maluję je za pomocą cieni, kredki czy pomady albo farbki. Chodzi głównie o to, aby już na samym początku nadać im odpowiedni, naturalny kształt i starać się go utrzymać. Mam nadzieję, że teraz będziecie już wiedziały jak malować brwi nie tylko od święta, ale i na co dzień. To niezwykle istotny element makijażu i naprawdę warto o nim pamiętać.
To nie koniec świata, że początkowo brwi nie będą wyglądać idealnie. Wszystko wymaga wprawy, ja sama czasem mam bad eyebraws day i żadnym sposobem nie mogę uzyskać takich brwi, jakie bym chciała. Jak ja to mówię: praktyka czyni mistrza, wystarczy odrobina cierpliwości i oczywiście ćwiczeń! Mam nadzieję, że kilka moich rad i wskazówek sprawi, że teraz Wasz makijaż brwi będzie łatwy, szybki i przyjemny!
Jak Wy malujecie brwi? Macie swój sposób?
Jeżeli post Ci się spodobał, udostępnij!