Muszę przyznać, że kiedyś, kieeedyś brwi były dla mnie mało istotne. Kompletnie nie interesował mnie makijaż brwi, no bo po co? Nawet nie wiecie, jak bardzo zmieniło się moje życie, kiedy odkryłam jaką wielką różnicę w makijażu całej twarzy robią dobrze pomalowane brwi. Początkowo robiłam to zwykłą kredką, z czasem używałam do tego cieni, które mi w danym momencie odpowiadały (i nie, nie były to cienie stricte do brwi). Wciągając się w blogowy świat poznałam aqua brow i oczywiście moje zakochane we wszystkim co do makijażu serce, musiało go mieć! Czy było warto? Czy warto
Wielkimi krokami zbliża się amerykańskie święto, które od kilku lat jest coraz bardziej popularne w Polsce. Nie chciałabym tutaj skupiać się na słuszności tego zjawiska, tylko raczej na możliwościach makijażowych jakie przed nami otwiera. Ponieważ uwielbiam książki, seriale i filmy z wampirami, chciałabym Wam dziś pokazać moją wersję wampirzycy. Taki makijaż możecie spokojnie wykorzystać podczas imprezy halloweenowej jeżeli się wybieracie. Jeżeli chcecie bliżej przyjrzeć się mojej pierwszej halloweenowej stylizacji jaką dla Was przygotowałam, to zapraszam na dzisiejszego posta! Właściwie połączenie ciemnego oka z ciemnymi ustami nie zawsze pasuje, jednakże przy
Nie muszę Wam chyba mówić, że jasne, cieliste cienie to podstawa każdego makijażu. Dają nam rozświetlenie, możemy za ich pomocą podkreślić brwi, pomagają w blendowaniu itd. Każda z nas, za pewne, ma swój ulubiony odcień. Ja dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć nieco o kultowym już chyba cieniu Vanilla by MAC cosmetics. Jest tu ktoś kto go nie zna? Ja przyznam się, że długo go nie znałam, ale co rusz gdzieś się pojawiał. A to na jakimś blogu, a to na kanale YT… Na każdym kroku tylko vanilla, vanilla, vanilla… No i przecież musiałam go mieć. I
Jak pewnie wiecie, albo przynajmniej niektórzy z Was wiedzą, że ja preferuję mocniejsze oko. Nawet na co dzień. Nie mam problemu z mocną kreską, czy ciemnymi cieniami. Ostatnio jednak naszło mnie na delikatniejsze oczy, co jest do mnie kompletnie nie podobne! Wróciłam też do paletki Naked 3, która na pewien czas poszła w odstawkę. W związku z tym, chciałabym Wam dzisiaj pokazać makijaż, który ostatnio często u mnie gości, a muszę przyznać, że jak na mnie, jest dość delikatny. Choć jesteśmy aktualnie w szale halloweenowych makijażu, to dzisiejsza wersja jest zdecydowanie nie na imprezę halloweenową.
Każda z nas, która się maluje, szuka sposobów na trwały makijaż. Sięgamy po różne pudry, podkłady, które obiecują nam kilkugodzinną trwałość. Niestety jak wszystkie wiemy te produkty nie zawsze spełniają nasze wymagania, a stary sposób psikania twarzy lakierem do włosów jest już nieco przestarzały i nie polecam próbować. Na szczęście producenci wielu firm wyszli nam na przeciw i stworzyli coś takiego jak Fixer Spray! Możemy kupować go w różnych pojemnościach, z różnymi aplikatorami i za różne kwoty. Dzisiaj chcę Wam powiedzieć o fixerze łatwo dostępnym i z niewygórowaną ceną. Jeżeli macie ochotę bliżej poznać Fixer
Jak powszechnie wiadomo, puder jest nieodłączną częścią makijażu. Dzięki niemu mamy pewność, że nasz make up będzie wyglądał dobrze i przede wszystkim będzie trwały. Czy puder Ben Nye Neutral set sprawdza się w roli takiego produktu? Ben Nye Neutral Set Na rynku jest wiele rodzwjów pudrów: matujące, rozświetlające, satynowe, bezbarwne i wiele, wiele innych. Osobiście najbardziej lubię zwykłe bezbarwne pudry utrwalające makijaż, ewentualnie uzupełniając makijaż o puder matujący. Właśnie takim pudrem jest Ben Nye Neutral Set, który jest bezbarwnym pudrem dającym lekko matowe wykończenie. Ben Nye Neutral Set recenzja Puder możemy kupić w trzech wielkościach.