Pomyślałam sobie, że w tym przedświątecznym szaleństwie fajnie byłoby znaleźc chwilę na relaks. Nie wiem jakie Wy macie podejście, ale ja chcę w tym czasie odpocząć, oderwać się od codziennych obowiązków i po prostu się zrelaksować. Pomagają mi w tym książki, fajne filmy i seriale. W związku z tym, jak co roku chcę Wam podrzucić kilka propozycji godnych uwagi.

Kanapowi umilacze, czyli fajne seriale i filmy na teraz

Pomyślałam sobie, że nie będę Wam podrzucać TYLKO świąteczno/zimowych propozycji, ale kilka tytułów, które po prostu polecam i po obejrzeniu zostały w mojej pamięci. Jeżeli więc szukacie inspiracji na zimowe wieczory, poniżej krótka lista moich polecajek.

PACJENT – serial obejrzany z polecenia mojej Ali, do znalezienia na Disney+. Z jednej strony bardzo mi się podobał, bo to historia seryjnego mordercy (interesują mnie te tematy) i jego terapeuty, ale z drugiej strony czuję, że to był serial niedopracowany, robiony w pośpiechu. Niemniej jednak, naprawdę warto go obejrzeć. Chociażby dla Stevea Carella, który zagrał świetnie i Domhnalla Gleesona.

NIEWYJAŚNIONE TAJEMNICE -to serial o nierozwiązanych zagadkach, morderstwach, zaginięciach. Jeżeli lubicie tematykę tajemnic, zagadek, szczególnie tych nierozwiązanych to polecam. Jest to serial dokumentalny do obejrzenia na Netflixie i mniej więcej miesiąc temu wskoczył tam nowy sezon.

DASH I LILY – ten serial polecałam Wam już w zeszłym roku i chcę o nim przypomnieć. To bardzo urocza, romatyczna historia Dasha (granego przez Austina Ambrasa) i Lily (Midori Francis) odgrywająca się w okresie okołoświątecznym. Nie dość, że cała historia jest po prostu przyjemna, to serial bardzo fajnie oddaje świąteczny klimat.

SPIRITED – to film, który totalnie zaskoczył mnie tym, że jest musicalem. Jednak każda produkcja, w której gra Ryan Reynolds to dla mnie must watch i tak było i tym razem. To taka lekko śpiewana, świąteczna komedia trochę inspirowana opowieścią wigilijną, ale w bardziej współczesnym wydaniu. Jeżeli lubicie musicale (a nawet jeżeli nie), to pozycja godna Waszej uwagi właśnie teraz. Do obejrzenia na APPLE TV.

KRAINA SNÓW – film Jasonem Mamoa, który, chociaż niestety wcale nie jest tutaj tak sexy, jak zawsze, to i tak chciałabym zwrócić Waszą uwagę na ten film. To lekka, wciągająca przygodówka z dobrym morałem w tle. Historia dość oryginalna i bardzo intrygująca, więc jeżeli lubicie przygodówki to wskakujcie na Netflixa.

GLASS ONION – teraz Was trochę zaskoczę, bo polecę Wam film, którego jeszcze nie widziałam, ale bardzo nie mogę się go doczekać! To kolejna część serii „Na noże” z Danielem Craigiem, który gra dość specyficznego detektywa. Jeżeli widziałyście pierwszy film, to spieszę z informacją, że już 23.12 na Netflixie pojawi się właśnie „Glass Onion” i chociaż jeszcze sama jej nie widziałam, to polecam zwrócić uwagę!

choinka niedzielnik

Nowości w salonie

Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu pisałam, że szukam nowego stolika kawowego, najlepiej takiego w dwóch rozmiarach, mniejszego i większego. Dzięki współpracy z domowanie, znalazłam coś lepszego! Zestaw dwóch puf, które jednocześnie mogą być stolikiem! Totalnie nas to ratuje, kiedy pojawia się więcej osób, bo jednocześnie mamy dodatkowe miejsce siedzące i jeżeli jest taka potrzeba – również stolik lub jedno i drugie. Jestem zaskoczona ich jakością i szczerze zadowolona, że je znalazłam. Każda z puf ma w środku pojemnik, więc to tak naprawdę 3 w 1! Na stronie jest też bardzo szeroka oferta rozmaitych kolekcji mebli Wójcik i mnóstwo innych dodatków, które fajnie mogą urozmaicić każde pomieszczenie.

W świątecznym klimacie

Mam wrażenie, że z wiekiem coraz mniej czuje klimat świąt, a w tym roku, to już w ogóle! Wigilia niby za tydzień, a my dopiero dzisiaj kupiliśmy choinkę i nawet nie mamy wszystkich prezentów. To do mnie totalnie niepodobne, ale jakoś tak… Nie wiem. To był bardzo dziwny rok. Nie zmienia to jednak faktu, że staram się nieco ten świąteczny klimat przemycić w drobnych czynnościach i już w zeszłym tygodniu w mieszkaniu zawitały drobne świąteczne akcenty. Zeszłoroczne plakaty z Desenio, wizyta na szczecińskim świątecznym jarmarku, spacer w śniegu i nawet zaliczyłam już wizytę w galerii. Te wszystkie dekoracje naprawdę potrafią robić robotę 🙂

Ja w tym roku daję na luz. Nie mam zamiaru się spinać ze świątecznym gotowaniem, sprzątaniem, przygotowywaniem wszystkiego. Małymi krokami, drobnymi dodatkami już od początku grudnia staram się przemycać tę przytulną magię świąt, ale bez większej presji. Mamy już choinkę, prezentów fizycznie nie, ale wszystko już zamówione więc… Myślę, że zaraz zrobi się bardzo przyjemnie! Nie mogę się już doczekać wieczorów z iskrzącą choinką w tle, lampką wina i z Kevinem w TV 😉

Jak wyglądają u Was w tym roku przygotowania do świąt? Macie już wszystkie prezenty? Listę filmów do obejrzenia z rodzinką? Dajcie znać w komentarzach!

Post zawiera linki sponsorowane.