Był taki moment w moim życiu, kiedy bardzo podobały mi się kolorowe soczewki. Fakt, że każdego dnia mogę mieć inny kolor oczu, bardzo mnie pociągał. Niestety, jakoś nigdy nie miałam ani odwagi, ani możliwości, żeby zaopatrzyć się w tego typu produkt. Dwa lata temu skusiłam się na swoje pierwsze zielone soczewki, które miały podkreślić kolor moich oczu efekt bardzo mi się spodobał i zapragnęłam więcej. Drugą parą jaką kupiłam, były niebieskie soczewki powiększające oko, które użyłam na Halloween do charakteryzacji na wampira [klik]. Więc jak widać, moje doświadczenia były naprawdę niewielkie. Jednak do czasu…
 
Colour VUE
 
Colour VUE
 
Trzy miesiące temu pojawiła się możliwość, przetestowania kilku par soczewek, które mogłam wybrać sobie sama ze sklepu www.domsoczewki.pl. Wybór był trudny, a mnie interesowały takie kolory, które mogłabym kiedyś wykorzystać lub, które pasowałyby do mojej urody. Dobrałam sobie cztery pary w różnych kolorach i dziś przyszła pora na recenzję dwóch z nich, z firmy Colour VUE. Glamour Violet oraz Be Dolly Black, których prezentacje na oczach zamieściłam poniżej.

Glamour Violet – z serii Glamour mają 14mm średnicy i powodują efekt powiększenia oka. Kolor, który wybrałam, czyli intensywny fiolet, przepięknie wygląda na oczach i daje im takiego nieoczywistego charakteru. Mają aztecki wzór, który nadaje oczom niespotykany wygląd, a ciemniejsza obwódka powiększa oko. Cena: 29,50zł/para.
Be Dolly Black – pochodzą z serii Big Eyes i mają 14mm średnicy, przez co powiększają tęczówkę i dają wrażenie bardzo dużych oczu. Faktycznie są nieco większe od standardowej soczewki, ale nie stanowi to większego problemu podczas zakładania. Czerń jest mocno kryjąca i jedynie przy samej źrenicy są prześwity naturalnej tęczówki, co z normalnej odległości nie jest za bardzo widoczne. Cena: 29,50zł/para. 

 
Colour VUE
 

„Soczewki ColourVUE BIG EYES/Glamour powiększające oczy są opracowane z opatentowanego materiału hydrożelowego, który charakteryzuje się doskonałą przepustowością tlenu w porównaniu z innymi soczewkami kolorowymi. Są wytwarzane przy użyciu metody trójwarstwowego nakładania kolorów – kolor jest zamknięty nie na zewnętrznej stronie soczewki, a na wewnętrznej. Cechy te zapewniają komfort w noszeniu soczewek kolorowych.”

          Miałam sporo czasu żeby je przetestować, dobrze sprawdzić czy będą podrażniać oko, jak będzie się ono czuło w soczewkach i czy w ogóle nadają się dla mnie do noszenia. Początkowo miałam problem z założeniem i nawet kiedy udało mi się to zrobić, miałam wrażenie, że soczewki mnie drapią. Okazało się jednak, że wystarczy nałożyć je dwa, trzy razy i dochodzi się do wprawy, a oko prawie nie odczuwa soczewki. Nie mogę powiedzieć, że w 100% ich nie czuć, ale nie dają uczucia dyskomfortu, ani nie podrażniają oka na dłuższą metę. Kwestia nakładania i wyciągania soczewek jest bardzo indywidualna, ale nie ma z tym większego problemu – praktyka czyni mistrza. 
 
Colour VUE
 
          Obie pary soczewek wyglądają na  oczach bardzo ładnie, widać jedynie niewielki fragment koloru tęczówki, czego nie widać z większej odległości. Podczas noszenia nie drażnią oczu, nie ograniczają znacznie widoczności (przy kolorowych soczewkach czasem granice mogą być rozmyte, ale wszystko zależy od naszego oka – ja tego nie oczułam). Nie odczułam przesuszenia, ani żadnego dyskomfortu podczas noszenia soczewek, a niejednokrotnie dostawałam pytania o to, co zrobiłam z oczami!
           Ogromnym pomocnikiem przy wyciąganiu i wkładaniu soczewek do opakowania jest specjalna pęseta. Jej miękkie końcówki nie uszkadzają ich i są nieocenionym pomocnikiem podczas użytkowania. Brakowało mi ich przy innych soczewkach i na pewno za każdym razem będę z nich korzystać. 
Colour VUE
 
          Żeby kupić sobie soczewki czy to kolorowe, czy zwykłe należy przede wszystkim udać się do specjalisty. Drugą bardzo istotną sprawą przy noszeniu soczewek jest ich odpowiednie nawilżenie, w związku z czym konieczne jest zaopatrzenie się w płyn do soczewek. Jego zadaniem jest oczyszczenie, nawilżenie i przygotowanie do następnej aplikacji. Taki produkt, również można zamówić w sklepie DomSoczewki.
          Mam jeszcze dwie pary soczewek, które będę chciała Wam pokazać, także to na pewno nie ostatni post tego typu. Chętnie zaprezentuję wtedy mój sposób nakładania, ściągania i przechowywania soczewek jeżeli temat Was zainteresuje.

Nosicie kolorowe soczewki? A może chciałybyście kiedyś spróbować?

Post powstał we współpracy z domsoczewki.pl