Miałam to szczęście, że udało mi się zostać testerką produktów Aussie z wizażu. Parę dni temu przed wyjazdem, przyszła do mnie paczuszka z szamponem, odżywką nawilżającą i 3 minutową maską do włosów, nad której zakupem jakiś czas temu się zastanawiałam. Zanim w ogóle wzięłam udział w wizażowej ankiecie widziałam produkty tej firmy na półkach Rossmannowskich. Długo stały przecenione, ale ich koszt wciąż dochodził do 20zł, a że akurat wszystko co chciałam to miałam, więc żaden produkt nie trafił do mojego koszyka mimo iż owa maska bardzo mnie kusiła.
Przed sesją, moja doba jest zdecydowanie za krótka, a przed wyjazdem na ślub, mam jeszcze mnóstwo spraw do załatwienia. Wczoraj np. spędziłam prawie 3h szukając butów, które znalazłam (nawet 3 pary), żakietu (który niestety nie trafił w moje ręce), torebki i dodatków do sukienki. Po powrocie do domu, zamiast od razu zabrać się do nauki to oczywiście obejrzałam nowy odcinek Gry o Tron. Przecież mam tak duuużo czasu, a potem miałam wyrzuty sumienia, że tak dużo czasu zmarnowałam. Ale w końcu nie mogłabym czekać za długo wiedząc, że finałowy odcinek
Już od ponad miesiąca czytam recenzje, opinie i opisy paletek firmy Sleek. Od samego początku byłam zauroczona pigmentacją, ilością kolorów i jakością tych cieni. Nie natknęłam się chyba na żadną negatywną recenzję, a że już od dawna polowałam na intensywne kolory postanowiłam zakupić paletkę Sleek Ultra Matte i-Divine Brights V1. W mojej paczce była również paletka Ultra Matte Darks V2, ale o niej napiszę Wam w innym poście. Cena za jedną paletkąę na allegro wyniosła mnie 39zł, razem z przesyłką, sprawdzałam jednak kilka aukcji i cena waha się właśnie od
Jak wiecie od jakiegoś czasu na mojej półce stała henna Khadi ciemny brąz i czekała na użycie. Dwa dni temu udało mi się w końcu znaleźć kogoś do pomocy i pofarbowałam! Nie dotykając farbą moich końcówek ombre. Efekty pokażę Wam poniżej. Nie będę dokładnie Wam opisywać całego procesu farbowania henną, bo informacji o tym jest mnóstwo więc nie ma sensu się powtarzać. Powiem tylko, że Khadi ciemny brąz miesza się z wodą (u mnie ok. 400 ml) o temperaturze ok. 50 stopni i jeszcze ciepłą papkę nakłada na lekko wilgotne włosy. Smród
Przeczytałam wiele recenzji, opinii i opisów którymi byłam tak zachwycona, że w moich szeregach musiał się w końcu znaleźć ten cudowny szampon. Po kilku przeszkodach, takich jak zatrzymanie paczki na poczcie, ze względu na porwaną kopertę, wędrówka w odnalezieniu poczty, na której szampon był w końcu znalazł się w moich rękach! Pierwsze co zrobiłam po powrocie do domu, ponieważ nie mogłam się oczywiście doczekać by sprawdzić działanie szamponu, to jak się domyślacie umyłam głowę! Ale o tym zaraz… W związku z tym, że paczuszka była
Bycie systematyczną i regularną nie było nigdy moją mocną stroną. Właściwie mogę powiedzieć, że dopiero się tego uczę. Właśnie poprzez pielęgnację włosów i może to brzmi banalnie ale naprawdę pomaga w zorganizowaniu się. Dlatego co miesiąc będę tworzyć post z aktualizacją włosów, a tym razem przygotuję Wam również zestawienie produktów, jakie używałam. Jak wiecie wchodząc w świat włosomaniaczek całkowicie zmieniłam pielęgnację i wprowadziłam dodatkowo mnóstwo nowych produktów, których moje włosy wcześniej nie doświadczał. Tutaj macie spis tego, co używałam w kwietniu: KWIECIEŃ 2013 Olive Tree PRODUCTS – odżywka z olejkiem