Olejki do ust z kolorem już od dłuższego czasu zyskują na popularności. Pamiętam, jaka byłam podekscytowana, kiedy do sprzedaży weszły Rare Beauty Soft Pinch Tinted Lip Oil i zrobiły totalny szał w internetach. Z czasem był wysyp tego typu produktów wśród różnych marek. Jedną z tych, które wprowadziło podobny produkt jest oczywiście Eveline. Dlatego sprawdziłam czy Eveline Soft Touch Tinted Lip Oil to słuszny zamiennik olejków z Rare. Przekonajcie się same!

eveline 04 raspberry sorbet lip oil

Eveline Soft Touch Tinted Lip Oil

Producent zapewnia nas, że olejek Soft Touch Tinted Lip Oil to produkt, który ma nie tylko upiększać usta i nadawać im piękny kolor, ale również chronić je i dbać o nawilżenie. Skład został wzbogacony między innymi o olejek makadamia, olejek jojoba, witaminę E, kwas hialuronowy i peptydy. Mają one zapewniać właściwości pielęgnacyjne.

Olejki są dostępne w 5 kolorach, z czego pierwsze dwa są transparentne:

  • 01 Clear
  • 02 Delicate Rose
  • 03 Strawberry Ice Cream
  • 04 Raspberry Sorbet
  • 05 Watermelon Juice

Usta po aplikacji mają wyglądać soczyście, zmysłowo i zdrowo. Eveline zapewnia nas również o dużej trwałości i bezproblemowej aplikacji. Cena jednego olejku to 32,99 zł, czyli znacznie mniej niż Rare Beauty (105 zł). i są dostępne oczywiście w szafach Eveline stacjonarnie, jak i online.

Kolory, wykończenie i trwałość

Kupując olejek zdecydowałam się na odcień 04 Raspberry Sorbet, który wydawał mi się z całej piątki najciekawszy. To lekko zgaszony, delikatny malinowy róż, który dodaje twarzy świeżości i dziewczęcej aury. Ma wygodny, niewielki aplikator, standardowy dla tego typu produktów.

Olejek faktycznie zostawia efekt nawilżonych ust z delikatnym, soczystym połyskiem. Podobnie, jak ten z Rare sprawia wrażenie, jakbyśmy aplikowały na nie wodę. Jest bardzo lekki, nie klei się. Nie jest to typowy błyszczyk – formuła olejku jest lekka i nietłusta, dzięki czemu nie lepi się, nie zbiera w grudki. Pozostawia usta leciutko zabarwione, ale nie powiedziałabym, że to taki typowy tint. Trwałość to około 2–3 godziny, ale po wchłonięciu olejku na ustach pozostaje subtelny pigment, czyli podobnie, jak w przypadku Rare. Niestety, olejek bez dwóch zdań wymaga reaplikacji po jedzeniu czy piciu. Całkowicie znika z ust, nawet po czymś lekkim.

Nie zauważyłam, żeby olejek wysuszał albo zbierał się nieestetycznie na granicach ust (co robił olejek z Rare). Łatwo też go reaplikować, a to zdecydowanie jego zalety.

ZOBACZ: Najlepszy podkład z drogerii

eveline lip oil 04 raspberry sorbet

Wady i zalety

Zalety:

  • Przyjemne nawilżenie ust.
  • Brak przesuszenia przy częstym stosowaniu.
  • Ładny, soczysty efekt.
  • Precyzyjny aplikator ułatwiający nakładanie.
  • Lekka formuła, która nie obciąża ust.
  • Cena i dostępność.

Wady:

  • Trwałość mogłaby być lepsza – konieczna jest częsta reaplikacja.
  • Pigmentacja jest delikatna, więc nie sprawdzi się u fanek mocnego koloru.
Eveline soft touch Tinted Lip Oil

Czy Eveline Tinted Lip Oil to zamiennik olejków z Rare Beauty?

Nie będę owijać w bawełnę. Pod względem formuły, wykończenia, efektu na ustach, to bardzo dobry zamiennik olejków z Rare. Chociaż nie wszystko jest takie samo:

  • Uczucie na ustach i efekt zaraz po aplikacji, jest bardzo podobny.
  • Podobnie jak Rare, Eveline też lekko barwi usta.
  • Nie zbiera się nieestetycznie na ustach, jak olejek Rare.
  • Nie wysusza i nie ściąga ust.
  • Ma słabszą trwałość niż Rare, już po lekkim posiłku wymaga sporych poprawek.

To dość podobne produkty, ale żaden z nich mnie nie zachwycił, nie ma między nami miłości. Bardzo podoba mi się efekt po aplikacji, ale żałuję, że ten blask tak szybko znika.

Jeśli zależy Wam na czymś delikatnym, czym możecie urozmaicić swój makijaż, Eveline Soft Touch Tinted Lip Oil sprawdzi się w tej roli. Choć trwałość nie jest jego najmocniejszą stroną, rekompensuje to komfortem noszenia i efektem zadbanych ust. Aczkolwiek nie jest to must have.