Chyba każdy z nas uwielbia triki makijażowe, które przyspieszają lub ułatwiają proces makijażu, prawda? Ja jestem ogromną fanką takich „beauty tricks” i dziś podzielę się z Wami trikami, które bardzo lubię, często stosuję, a jest szansa, że Wy ich jeszcze nie znacie!

triki makijażowe oczy

Triki makijażowe, których jeszcze nie znałaś!

Kocham makijaż, moja miłość trwa już dobre 10 lat i wciąż jest gorrrąca. Jedyna wada jaką widzę to czas, który czasami trzeba na niego poświęcić. Nie, żeby mi to GENERALNIE przeszkadzało, ale w życiu bywa różnie i czasami 5 minut może zrobić ogromną różnicę. Dlatego triki makijażowe, sprytne patenty to coś, co tygryski lubią najbardziej. Tygryski, czyli ja i Wy, kumacie? 😀 Dobra, to lecimy z tym!

Napięta, miękka skóra pod oczami

Wiem, że miało być makijażowo, a ja tu zaczynam od pielęgnacji, ale chyba nie muszę Wam tłumaczyć, że to właśnie od niej zależy piękny, trwały makijaż. Skoro już to sobie wyjaśniliśmy, to mam pytanie… Używacie płatków pod oczy? Jeżeli tak, to polecam wsadzić je do lodówki! Płatki są często nasączone silnymi składnikami aktywnymi, więc pielęgnują intensywniej. Natomiast poprzez obniżenie ich temperatury możemy przyspieszyć proces neutralizowania porannej opuchlizny. Dokładnie tak! W dodatku takie chłodne płatki OD RAZU rozbudzają, wierzcie mi na słowo… 😉

triki makijażowe instagram

Mocniejsze krycie bez efektu maski

Jeżeli podobnie jak ja, lubicie dobrze zakryte niedoskonałości, ale niekoniecznie macie ochotę stosować podkłady o bardzo dużym kryciu, mam dla Was prosty trik makijażowy! Utrwalenie podkładu płynnego za pomocą podkładu mineralnego, czyli podanego w formie pudru. Drugi utrwala pierwszy i przy okazji wzmacnia krycie, ponieważ sam posiada pigment. Proste a efektowne! Ja bardzo lubię podkłady mineralne z Lily Lolo.

Brwi na miejscu

Jest szansa, że zagorzałe miłośniczki makijażu będą znały ten trik, ale może komuś się jednak przyda! Przed makijażem brwi, nie ważne czy używamy kredki, pomady czy cienia, warto je przypudrować i wyczesać nadmiar. Skóra robi się przez to matowa, nabiera „struktury”, do której produkt lepiej się przykleja. Ważne: nie polecam tego triku podczas stosowania mydełka do brwi, możecie sobie zafundować błotko!

Pogrubione rzesy

Ten trik jest dość ryzykowny, ale skoro już jesteśmy przy pudrze, to Wam powiem. Jeżeli lubicie efekt pogrubionych, mocnych rzęs możecie… Posypać je baaardzo delikatnie pudrem przed aplikacją drugiej warstwy masakry. Tylko tutaj trzeba naprawdę uważać, żeby nie przesadzić z ilością. Po opanowaniu tego triku, można osiągnąć naprawdę fajny, nieprzesadzony efekt!

triki na makijaż oczu

Eyeliner bez odbijania

Triki makijażowe często wbrew pozorom są bardzo proste, dlatego trudno na nie wpaść. Sposób na nieodbijanie się eyelinera na górnej powiece jest bardzo banalny i dziwię się, że od dawna nie jest o nim głośno. Skoro przypudrowanie płynnego podkładu poprawia jego trwałość, to samo będzie się działo w przypadku płynnego eyelinera. Wystarczy „przyklepać”/przypudrować go za pomocą czarnego cienia. Będzie bardziej utrwalony, intensywniejszy i problem z odbijaniem zniknie.

Szybki trik na piegi

Od kilku lat w świecie makijażowym króluje moda na piegi. Wcale mnie to nie dziwi, bo ja od zawsze uważałam, że wyglądają naprawdę uroczo. Jednak nie każdy, który chciałby je mieć, ma ochotę na skomplikowane patenty, kupowanie sprayów na odrosty czy specjalnych pisaków. Tak naprawdę wystarczy zwykła kredka do brwi. Kilkanaście kropeczek w strategicznych miejscach i gotowe. Jeżeli mamy dobrze dobrany odcień kredki, to narysowane piegi będą wyglądać bardzo naturalnie. Wystarczy rozetrzeć je delikatnie palcem i będą wyglądać świetnie!

triki makijażowe blog

Koniec z osypywaniem cieni

Wiem, że to wciąż zmora wielu z Was i wcale mnie to nie dziwi. Robicie piękny makijaż, twarz już gotowa, wczuwacie się w blend, po czym okazuje się, że sporo cieni wylądowało na dolnej powiece lub na policzku… No może człowieka coś trafić! Na szczęście z pomocą przychodzi taśma klejąca! Wystarczy uciąć kawałek i delikatnie dociskać do skóry w miejscach, w których znajduje się osypany cień. Drobinki przyklejają się do taśmy nie zostawiając śladu na skórze. Ten trik makijażowy sprawdza się zarówno do cieni matowych jak i błyszczących.

ZOBACZ: 9 sposobów na osypywanie cieni

Powiem Wam, że kiedy zaczęłam pracę nad tym artykułem okazało się, że mam całkiem sporą listę takich małych wskazówek, którymi mogę się podzielić. Dlatego szykujcie się na kolejny artykuł z takimi poradami już niebawem!

Jakie triki makijażowe powinny się znaleźć na tej liście? Podzielcie się nimi w komentarzach!