Długo byłam fanką pierwszej edycji korektora Too Faced Born This Way. W pewnym momencie był to mój top of the tom. Jednak z czasem zmieniły się moje oczekiwania, a na rynku pojawiło się mnóstwo innych produktów do sprawdzenia. Jakiś czas temu Too Faced wypuściłi lżejszą formę tego korektora: Born This Way Ethereal Light i postanowiłam ją sprawdzić, żebyście Wy nie musiały kupować w ciemno.

korektor Born This Way Ethereal Light

Korektor Born This Way Ethereal Light

Too Faced od lat raczy nas świetnymi kosmetykami z nieco wyższej półki. Na blogu nie raz i nie dwa pisałam o produktach tej marki, ponieważ bez dwóch zdań są godne Waszej uwagi. Korektor Born This Way Ethereal Light to lekki, kremowy korektor o średnim kryciu. Producent obiecuje nam 24h trwałości, odpowiedni kamuflaż niedoskonałości, wygodę pracy, naturalny wygląd i właściwości nawilżające.

Jak to jest w rzeczywistości? Korektor jest faktycznie lekki, a przynajmniej lżejszy niż jego poprzednia wersja. Ma bardzo kremową, delikatną formułę, która miękko sunie po skórze i zauważyłam, że faktycznie delikatnie nawilża. Albo inaczej: nie wysusza skóry przy codziennym stosowaniu.

ZOBACZ: Too Faced Chocolate Soleil, słodka miłość czy gorzka nienawiść?

korektor too faced Ethereal Light

Aplikacja, krycie i trwałość

Korektor too faced Born This Way Ethereal Light podany jest w klasycznej dla tego typu produktów formie. Aplikator w kształcie łezki nabiera troszeczkę za mało produktu, zazwyczaj odrobinę muszę dołożyć. Nie nakładam korektora bezpośrednio na skórę z aplikatora, ale wydaje się być dość wygodny. Całość jest estetyczna i dziewczęca, jak to bywa w przypadku kosmetyków To Faced.

Korektor ma krycie raczej średnie. Nie zakryje mocnych cieni, intensywnych przebarwień. Przez to daje dość naturalny efekt, nie podkreśla załamań skóry i wygląda pod oczami po prostu dobrze. Bez nadmiernego obciążenia, czy „ciastka”. Sprawdzi się przy skórach dojrzałych z większą ilością zmarszczek. Mimo swojej lekkości trzyma się pod oczami wręcz doskonale. Nie straszny mu upał, łzy czy intensywny wysiłek. W połączeniu z dobrym pudrem np. Fenty Beauty, trzyma się idealnie nawet przez 12h. Serio, serio!

korektor Ethereal Light too faced

Born This Way Ethereal Light kolory

Podczas zakupów chciałam zdecydować się na odcień Buttercup, bo wydawał mi się najlepszy do mojej cery. Niestety był niedostępny, więc wybrałam odcień Pecan. Myślałam, że latem, jak skóra lekko się się opali powinien być ok. Cóż, nie będę ukrywać, że jest dla mnie za ciemny, ale w połączeniu z czymś jaśniejszym świetnie sobie radzi. Najczęściej łączę go z Catrice True Skin, wtedy moje cienie są delikatnie rozjaśnione i idealnie zakryte.

Born This Way Ethereal Light kolory

Czy korektor Too Faced Born This Way Ethereal Light sprawdzi się na co dzień?

Jeżeli zależy Wam na lekkim zakryciu cieni pod oczami, stawiacie na lekkie formuły i naturalny efekt, to Ethereal Light powinien spełnić Wasze oczekiwania. Moim zdaniem doskonale sprawdzi się na co dzień, ponieważ nie jest obciążający dla delikatnej skóry pod oczami. Zaznaczę jednak, że jeżeli będziecie mieć mocne cienie, to on sobie z nimi na pewno nie poradzi. Nie jest tak mocno kryjący jak np. Hourglass Vanish Airbrush Concealer.

Natomiast z pewnością nie zawiedzie Was jego trwałość i efekt, jaki zostawia na skórze. To taki korektor, który zapewnia średnie krycie i naturalny efekt.

korektor-too-feced-ethereal-ligh- recenzja

Znacie ten korektor? Jeżeli tak, podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach!

Ocena produktu

Ocena ogólna8.5

Podsumowanie

8.5