Jako naczelna jesieniara polskiej blogosfery, pragnę Wam z ogromną radością przypomnieć, że ZARAZ ZACZNIE SIĘ JESIEŃ! Z czym to się wiąże? Oczywiście ze zmianą perfum! Wybrałam się ostatnio do perfumerii Sephora i znalazłam kilka ciekawych propozycji, które chcę Wam pokazać. Dlatego zapraszam na ranking perfum na jesień i zimę, bez podziału na płeć.

Czy zapach ma płeć?

Skąd wiemy, że mamy do czynienia z zapachem damskim lub męskim? Co wpływa na to, że kategoryzujemy perfumy według płci? Często sugerują nam to półki w sklepach lub flakoniki, kolory butelek. Ostatecznie jednak o przeznaczeniu danego aromatu decyduje przecież nasz nos.

Męskie mikstury często są ostrzejsze, bardziej wyraziste czy orientalne. Zawierają takie aromaty, jak np. pieprz, skóra, szałwia, tymianek, gałka muszkatołowa, bazylia, cytrusy, kolendra czy mocniejsze, jak kardamon, tytoń, tabaka, drzewo dębowe albo mech. Kojarzą nam się z czymś pikantniejszym, zapachem skóry, ziemi lub bardziej ziołowym.

Natomiast perfumy damskie najczęściej są bardziej „zwiewne”, delikatne, mydlane, wypełnione kwiatami. Kojarzą się z czymś eleganckim, ale lekkim i przyjemnym. Najczęściej zawierają wyraźne nuty kwiatowe, jak np.: jaśmin, róża, lilia, frezja, gardenia, paczula czy wanilia. Mianem damskich zapachów określa się również perfumy z mocnym akcentem owocowym, jak np. bergamotka, malina, gruszka czy śliwka.

Coraz częściej na półkach możemy spotkać również perfumy unisex. W końcu ostatecznie i tak decyduje nasz gust, nieważne, jakiej jesteśmy płci. Sama niejednokrotnie nosiłam perfumy mojego niemęża. W poście pokazuję Wam 10 przepięknych jesienno-zimowych perfum, które sprawdzą się na każą okazję bez względu na płeć.

Jak wybrać najlepsze perfumy dla siebie?

Dobór idealnych perfum to nie lada wyzwanie. W dużej mierze, a właściwie w największej, zależy od naszych upodobań. Niektórzy kochają na co dzień mocne i ciężkie wonie, a inni preferują lekkie, świeże i orzeźwiające lub owocowe słodkości. Tak naprawdę, na nasz wybór bardzo często ma również wpływ pora roku czy okazja. Latem chętniej nosimy coś subtelniejszego, a już jesienią sięgamy po cięższy kaliber zapachowy. Wybierając się na ważne spotkanie wybierzemy elegancki, mocniejszy zapach, który przyciąga.

Na co więc warto zwrócić uwagę podczas zakupu perfum? W pierwszej kolejności na własne preferencje, trwałość zapachu, okazję i samopoczucie. Nie wiem, jak Wy, ale ja lubię mieć pod ręką kilka buteleczek, żeby mieć większy wybór 😉

Ranking perfum. Moje TOP 10

PACO RABANNE 1 milion

Jeszcze parę lat temu nie powiedziałabym, że Paco Rabanne 1 milion przypadną mi do gustu. Okazuje się, że powiedzenie „kobieta zmienną jest,” jest prawdziwe. Chętnie przytuliłabym tę złotą buteleczkę, bo pachnie naprawdę wyjątkowo.

  • Nuty głowy: mandarynka, mięta.
  • Nuty serca: róża, cynamon.
  • Nuty bazy: skóra, bursztyn.

To zapach ostry, świeży, bardzo orzeźwiający z nutami soczystej mandarynki. Podkreślony przez aromat cynamonu i bursztynu. Skórzana nuta zapachowa jest bardzo subtelna i choć teoretycznie jest skierowany do mężczyzn – ja mogłabym go nosić bez dwóch zdań.

Chanel Chance

Ten okrągły, niepozorny flakonik kryje w sobie eksplozję kwiatowych aromatów. Czuję w nim jaśmin, irysy podkręcone lekko pikantnymi nutami. Oj Chanel Chance są na mojej wishliście od dawna i mam nadzieję, że kiedyś trafią do mojej witrynki.

  • Nuty głowy: hiacynt, pieprz.
  • Nuty serca: irys, jaśmin.
  • Nuty bazy: wanilia, bursztyn, paczula, piżmo.

Fajnie sprawdzą się jako perfumy codzienne, dla osób, które preferują lżejsze, bardziej kwiatowe zapachy. Ten lekki aromat pieprzu w ciekawy sposób dodaje mu pikanterii, przez co staje się dość nietuzinkowy. Moim zdaniem zdecydowanie godny wypróbowania.

Sephora Collection DO NOT DRINK Blend Vanilla + Sea Salt

Nie spodziewałam się, że kiedyś polecę Wam słodkie perfumy, ale zapachy marki własnej Sephora Collection są naprawdę piękne! DO NOT DRINK Blend Vanilla + Sea Salt ze względu na swoją kompozycję, jest naprawdę ciekawy. Wanilia z Madagaskaru, bergamotka z Włoch i sól morska?! Kto by pomyślał, że to będzie dobre!

Okazuje się, że jest zjawiskowe. To aromat słodki, ale nie duszący, przebity subtelnie soczystą bergamotką rozkłada się na skórze bardzo przyjemnie. Zdecydowanie coś dla fanów słodszych zapachów, szczególnie z mocną nutą wanilii. Swoją drogą, są naprawdę trwałe!

Calvin Clain CK Everyone

Zapachy Calvina Claina są ze mną od wielu lat. Długo byłam zakochana w CK One, a dziś nie bez powodu wzdycham do CK Everyone. To zapach wielowymiarowy, wyrazisty, ale jednocześnie uniwersalny, bardzo świeży, cytrusowy, orzeźwiający.

  • Nuty głowy: olej pomarańczowy.
  • Nuty serca: czarna herbata.
  • Nuty bazy: bursztyn, drzewo cedrowe.

Moim zdaniem to doskonały wybór na dzień dla wszystkich, którzy preferują bardzo rześkie, wręcz „energetyzujące” zapachy. CK Everyone zdecydowanie pobudza i zwraca na siebie uwagę.

Tom Ford Costa Azzurra

Gdybym miała je opisać w trzech słowach, napisałabym: mocne, cytrusowe orzeźwienie. Tom Ford Costa Azzurra to uniwersalna woda perfumowana, która przywodzi na myśl elegancki wieczór na pięknym tarasie w towarzystwie mnóstwa roślin.

  • Nuty głowy: algi morskie, kardamon, nasiona selera, agat, Ambrette.
  • Nuty serca: bylica pospolita, cyprys, cytryna, lawenda, mirt, żółta mandarynka.
  • Nuty bazy: kadzidło, mastyks, olibanum, wanilia, dąb, wetiweria.

Ten zapach jest bardzo ciekawym połączeniem cytrusów i nut drzewa. Ma w sobie coś męskiego, dzikiego, pełnego energii. To nie jest typowy zapach otulający, a raczej taki, który pobudza i wywołuje emocje.

Art Meets Art Bésame Mucho

Niepozorna buteleczka Art Meets Art Bésame Mucho kryje w sobie mocno skórzane nuty, połączone z soczystością cytrusów i lekką subtelnością irysów. To dość specyficzny aromat, który nie wszystkim będzie się podobał, ale nie powiem, jest bardzo intrygujący.

  • Nuty głowy: tangeryna, bergamotka, grejpfrut i pomarańcza.
  • Nuty serca: hedione.
  • Nuty bazy: skóra, wetyweria, irys.

Myślę, że Art Meets Art Bésame Mucho to perfumy dla osób, które lubią oryginalne zapachy z mocno skórzaną bazą i męskim twistem. Bardziej na wieczór lub randkę niż na co dzień.

Maison Margiela REPLICA Bubble Bath

Do bardziej pościelowych, otulających, mydlanych zapachów śmiało zaliczyłabym Maison Margiela REPLICA Bubble Bath. Na pierwszy plan wysuwa się bergamotka okraszona lekko mydlaną nutą, która po chwili przekształca się w kwiatową kompozycję.

  • Nuty głowy: mydło, różowy pieprz, bergamotka.
  • Nuty serca: róża, lawenda, jaśmin
  • Nuty bazy: białe piżmo, kokos, paczula.

Bez dwóch zdań jest to fajna alternatywa na randkę, spotkanie z ukochanym/ukochaną lub dla fanów czegoś bardziej ciepłego, mydlanego – nawet na co dzień. Osobiście jestem ciekawa innych zapachów tej marki, bo buteleczki są bardzo w moim stylu!

Chloé Cedrus

Oryginalna propozycja na jesień, szczególnie jeżeli lubicie drzewne, korzenne zapachy. Perfumy Chloé Cedrus są dość specyficzne, ale dzięki temu wybijają się wśród dzisiejszego zestawienia. Łączą w sobie zarówno nuty drewna jak i kardamonu, doprawione hibiskusem. To bardzo zmysłowy, głęboki zapach, który doskonale sprawdzi się na wieczór, elegancką kolację czy spotkanie tylko we dwoje.

Nie wątpię, że Cedrus od Chloé to perfumy dla odważnych.

Hermès Un Jardin En Mediterranee

Powiew morskiego powietrza, orzeźwiająca woń wody, świeżych cytrusów i kwiatów. Właśnie z tym kojarzy mi się woda toaletowa Hermès Un Jardin En Mediterranee. Z latem i wakacjami pełnymi pozytywnych emocji. Ciekawym dodatkiem do całej kompozycji jest jałowiec, który nadaje mu pewnej ciężkości.

  • Nuty głowy: bergamotka, cytryna i mandarynka
  • Nuty serca: kwiat pomarańczy i biały oleander
  • Nuty bazy: liść figi, cyprys, czerwony cedr, jałowiec, pistacja i piżmo

Dla kogo i na jaką okazję? Zdecydowanie na co dzień, dla fanów świeżych, soczystych zapachów, którzy kochają lato i chcą mieć przy sobie orzeźwiający zapach wakacji przez cały rok.

Kenzo Ciel Magnolia

Nowość na rynku, czyli kwiatowo-piżmowo-drzewne perfumy Ciel Magnolia Kenzo. Kwiatowy aromat doprawiony lekką nutą drzewa sandałowego wspaniale komponuje się z otulającym aromatem piżma. To zapach ciepły, pudrowy, idealny na każdą okazję.

  • Nuty głowy: magnolia.
  • Nuty serca: piżmo.
  • Nuty bazy: drzewo sandałowe.

Jako fanka otulających zapachów szczególnie jesienią, uważam, że Ciel Magnolia sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na wieczór lub ważne spotkanie. To uniwersalna kompozycja, która czuję, że zbierze spore grono zwolenników.

perfumy na jesien ranking

Perfumy wcale nie muszą mieć płci. Jeżeli jesteś kobietą i kochasz męskie zapachy – śmiało! Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spryskać się perfumami partnera i odwrotnie. Nie każdy facet musi pachnieć skórą, cytrusami i drzewem. Teraz rynek daje nam tak wiele możliwości zapachowych, że nie ma sensu się ograniczać!

Zdradzę Wam jeszcze, że ja lubię miksować perfumy. Często zdarza mi się łączyć 2 lub 3 zapachy, które tworzą unikatową, niepowtarzalną kompozycję. Moja lista mogłaby być znacznie dłuższa, bo uwielbiam temat perfum. Na pewno dopisałabym jeszcze YSL Black Opium, Carolina Herrera Good Girl, Armani Si i kilka innych pięknych zapachów. A Wy? Co jeszcze dopisałybyście do mojego rankingu perfum na jesień i zimę? Polecam Wam też ranking najpiękniejszych perfum na stronie Sephora. Być może znajdziecie tam coś jeszcze dla siebie. 🙂

Post powstał we współpracy z perfumerią Sephora.