Puder Claresa Blur Super Powder zyskał sławę stosunkowo niedawno, a ja oczywiście skuszona pozytywnymi opiniami postanowiłam go przetestować. Po kilku miesiącach intensywnego użytkowania przyszła pora na recenzję. Wiem, że na nią czekacie!

puder claresa blur super powder

Puder Claresa Blur Super Powder

Efekt optycznego wygładzenia, mniejsza widoczność porów i delikatny blur na twarzy? Claresa obiecuje, że puder Blur Super Powder nie tylko utrwali makijaż, ale pozwoli uzyskać świeży, lekki i naturalny wygląd cery. Ultralekka konsystencja ma idealnie wtapiać się w skórę i sprawdzać również pod oczy. Za efekt wygładzenia ma odpowiadać zawarta w pudrze krzemionka, więc możemy oczekiwać eleganckiego, ale subtelnego rozświetlenia.

Puder Claresa Blur (cena: 29,99zł) jest zamknięty w klasycznym, plastikowym opakowaniu o pojemności 12 g. W środku znajdują się dziurki, przez produkt może się swobodnie wydostać oraz „nakrętka”, która je blokuje i zapobiega wysypywanie podczas transportu. Jest dostępny w różnych drogeriach internetowych i często bywa w promocji.

Czy puder Claresa Blur jest taki super?

Przez wszystkie lata zajmując się makijażem przerobiłam już naprawdę wiele różnych pudrów. Od lat regularnie polecam Wam Sensai Translucent Loose Powder, puder Laura Mercier czy wciąż ukochany Hourglass Ambient Lighting Powder. Jednak zawodowa ciekawość zawsze pcha mnie ku nowościom i cieszę się, że tym razem też się tak stało.

Claresa Blur Super Powder jest świetny! W bardzo przystępnej cenie otrzymujemy produkt, który:

  • świetnie utrwala makijaż,
  • nie ściemnia podkładu,
  • nie podkreśla zmarszczek,
  • wygląda lekko i świeżo,
  • pozostawia naturalnie satynowe wykończenie,
  • nie ściąga skóry,
  • nie wpływa na odcień podkładu.

Puder jest transparentny i nie zmienia koloru żadnego podkładu, choć na początku wygląda dość jasno. Na szczęście po chwili ładnie wtapia się w skórę i pozostawia przyjemny dla oka efekt. To zdecydowanie super puder! Choć, nie byłabym sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepiła. Zdarza mu się czasami osiadać nieładnie na suchych miejscach. Jednak jest na niego prosty sposób, wystarczy to miejsce przyklepać zwilżoną gąbeczką. Działa w 9 na 10 przypadków. Ostatnią rzeczą, do której muszę się przyczepić jest opakowanie. Super, że środek jest zabezpieczony, jednak jakość plastiku jest naprawdę marna, czuć to w rękach. Podobnie jest w przypadku cieni Claresa Glow Eyeshadow, ale wybaczam im to! Mam nadzieję, że jak marka się rozwinie, to opakowania również wskoczą na level wyżej.

puder claresa blur opinie
puder claresa blur super powder blog

Mamy tani hit!

Zdecydowanie zgadzam się ze wszystkimi opiniami o tym pudrze jakie widziałam w sieci. Nie dziwię się, że Maxineczka też kocha Claresa Blur Powder, bo to naprawdę dobry produkt w bardzo korzystnej cenie! Świetnie utrwala, wygląda naturalnie, nie wyświeca się, a makijaż przez wiele godzin wygląda pięknie. Puder nie zostawia uczucia ściągnięcia, nie wygląda ciężko i współgra z każdym podkładem, jaki stosowałam. Pomijając kiepskie opakowanie, to jest genialny produkt i bardzo gorąco Wam go polecam!

Miałyście okazję używać tego pudru?

Zobaczcie poprzedni artykuł z serii #tydzieńpudrów:

Ocena produktu

Ocena ogólna9

Podsumowanie

9