Nie zliczę ile razy budziłam się po nocy z „pogniecioną” twarzą… Nie było to nic przyjemnego. Z wiekiem skóra jest bardziej podatna na senne zmarszczki i już dawno postanowiłam temu przeciwdziałać. Zarówno poprzez stosowanie odpowiedniej pielęgnacji przeciwstarzeniowej oraz dzięki dodatkowym gadżetom. Jednym z nich jest poduszka przeciwzmarszczkowa Sleep & Glow – dziś odpowiem na pytanie czy to hit czy kit!
Stosowanie poduszki sleep & glow, to nie moje pierwsze spotkanie z tego typu produktem. Uważam, że działania w kierunku niwelowania zmarszczek powinny być kompleksowe, a że jestem totalną gadżeciarą – lubię eksperymentować! Szczególnie, że w moim wieku zmarszczki nocne bywały dość mocne, co zawsze mnie irytowało.
Czym są zmarszczki senne?
Zmarszczki senne/nocne są spowodowane powtarzającym się naciskiem na twarz podczas snu, szczególnie jeżeli śpimy na boku lub na brzuchu. Kiedy nasza twarz jest zagłębiona w poduszce, przyciskamy ją do niej przez całą noc i rano budzimy się z różnymi wgnieceniami na całej twarzy. Niestety taka deformacja skóry jest trudna do skorygowania, ponieważ ten nacisk trwa przez wiele godzin. Skóra z wiekiem traci jędrność i zmarszczki senne mogą się niestety utrwalić w formie zmarszczek pionowych czy poziomych, w okół oczu, ust, na czole… Been there done that, to nic przyjemnego. Nie mam ochoty bawić się w botoks czy testowanie niebotycznie drogich kremów, które i tak pewnie dadzą krótkotrwały efekt, skoro na skórę codziennie będzie wywierany nacisk w trakcie snu. Ja niestety zawsze śpię na boku, więc skóra twarzy dostaje w kość.
Już jakiś czas temu postanowiłam to zmienić i stosuję zarówno jedwabne poszewki, jak i od niedawna poduszkę Sleep & Glow.
Poduszka Sleep & Glow – odpowiedź na zmarszczki nocne i nie tylko
Poduszka została zaprojektowana przez ortopedów i kosmetologów. Dlatego daje nie tylko efekt upiększający, ale również wpływa na komfort snu i lepsze ułożenie karku (zarówno na boku, jak i na plecach). Z ręką na sercu potwierdzam, że kręgosłup boli mnie mniej (a kto mnie czyta ten wie, że rano zawsze jestem połamana). Ja śpię jak paragraf, a wymiary poduszki zapewniają wygodę w każdej pozycji!
Opatentowana poduszka Sleep & Glow Omnia dzięki swojej specjalnej konstrukcji pomaga zapobiegać powstawaniu zmarszczek sennych, zapewnia komfort i niweluje nacisk poduszki na skórę. Dodatkowo zmniejsza poranną opuchliznę, która bardzo często wynika z nieprawidłowej pozycji w trakcie snu oraz nieustannego nacisku. Poduszka ułatwia poprawne ułożenie twarzy podczas spania, żeby zmniejszać powstawanie zmarszczek nocnych. Jest produkowana ręcznie we Włoszech z dbałością o każdy detal.
Z czego wykonana jest poduszka Sleep & Glow Omnia?
Poduszka jest wykonana z tzw. pianki memory, czyli pianki z pamięcią kształtu. Ten materiał dopasowuje się do wagi, kształtu i nacisku, dzięki czemu idealnie dostosowuje się do naszej twarzy i pozycji. Jakość potwierdzona jest certyfikatem OEKO-TEX®️ STANDARD 100 najwyższej klasy 1 (klasa bezpieczeństwa od pierwszych lat życia).
Czy kształt ma znaczenie?
Oczywiście! Poduszka Sleep & Glow Omnia jest zaprojektowana w taki sposób, żeby dbała o nasz komfort przez całą noc. Ma szczeliny z prawej i lewej strony, dzięki którym nacisk czy otarcia policzków i oczu podczas snu jest zniwelowany do minimum. Natomiast środkowa część poduszki jest lekko obniżona i podpiera głowę, zaś górna i dolna krawędź pomaga poprawnie ułożyć ją na poduszce minimalizując napięcia w karku. Gdyby poduszka okazała się zbyt niska producent zapewnia nam dodatkową podkładkę. Ja korzystam z tego rozwiązania. Dla mnie poduszka jest dość twarda, ale dzięki zastosowaniu pianki memory, jest naprawdę wygodna. Dodam jeszcze, że warto zapoznać się z instrukcją dołączoną do poduszki, żeby wybrać prawidłową pozycję podczas spania.
Poduszka ma aż 7 stref, a ich opis znajdziecie na stronie producenta: Sleep & Glow.
Hit czy kit?
Będę z Wami szczera, kiedy dostałam tę poduszkę w ramach współpracy z Sleep & Glow, byłam BARDZO sceptyczna. Stosowałam już tego typu produkty więc wiedziałam czego się spodziewać, ale obawiałam się, że kształt kompletnie nie będzie mi pasował. Byłam w błędzie!
Nie dość, że bardzo komfortowo się na niej śpi, to senne zmarszczki kompletnie zniknęły. Codziennie rano budzę się z gładką, prostą skórą bez „odgniotków”. Zmniejszyła się też poranna opuchlizna (głównie w okolicach oczu), napięcie w barkach też jest mniej odczuwalne. Póki co widzę same plusy! Moim zdaniem to inwestycja na lata, która po prostu się zwróci. Mniej wydanych pieniędzy na drogie kosmetyki czy zabiegi, a nawet masaże. Jeżeli lubicie takie pielęgnacyjne akcesoria – warto zwrócić uwagę na poduszkę Sleep & Glow Omnia! Poniżej mam dla Was dwa kody zniżkowe w ramach współpracy:
- Kod agwer: 90 zł zniżki na bestsellery – poduszki oraz kołdry,
- Kod agwer10 10% zniżki na jedwabną kolekcję oraz poszewki.
Możecie je zamówić na stronie producenta: Sleep & Glow.
Planujecie korzystać z poduszki przeciwzmarszczkowej?
Post powstał we współpracy z marką Sleep & Glow.