Kiedy zobaczyłam na stronie MakeupGeek i na kanale Marleny, że pojawią się nowe cienie o wykończeniu duochrome wiedziałam, że muszę je mieć! Jaka była moja radość, kiedy parę dni temu paczka z nowościami przyleciała do mnie prosto ze Stanów. Wszystkie cienie już obmacałam i mówiąc szczerze, każdy mi się podoba, a głowa eksploduje pomysłami na makijaże. Bardzo się cieszę, że mam teraz więcej czasu więc mogę sobie poszaleć. Dziś przygotowałam propozycję makijażu, w której główne skrzypce gra cień typhoon, czyli piękna, głęboka zieleń opalizująca na… jaśniejszą zieleń z elementami jasnego złota.

           Ta soczysta i intensywna zieleń wpadła mi w oko jako pierwsza jak szykowałam zdjęcia swatchy (na dniach pojawią się na blogu). Wymyśliłam sobie zielone, ciemne smokey eyes, ale w rezultacie wyszło mi coś znacznie bardziej delikatnego, niż zakładałam, choć pewnie dla niektórych i tak okaże się za mocne. Ja jednak lubię takie mocniej podkreślone oczy, szczególnie jesienią. Połączenie zieleni, z brzoskwiniowymi ustami sprawia, że makijaż świetnie nada się na dzień (jeżeli lubisz mocniej podkreślone oko), ale dla mniej odważnych kobiet – na wieczór. Szczególnie jeżeli usta będą bardzo mocno neutralne, ja dzisiaj jednak zapragnęłam połączyć zieleń z brzoskwinią.
            Dzisiejszy makijaż to opcja dla różnych kolorów oczu, choć osobiście uważam, że najmocniej podkreśli brązowe tęczówki. Na zdjęciach tego mocno nie widać, ale do makijażu założyłam soczewki Pure Hazel, które nadały moim tęczówkom nieco piwnego koloru. Początkowo efekt soczewek mi się nie podobał, ale jak tak patrzę, to wyszedł bardzo ciekawy, zielono złotawy kolor.

           Tak naprawdę podobny efekt możesz uzyskać używając produktów dostępnych od ręki. Do uzyskania efektu złotawej zieleni, wystarczy użyć matowego zielonego cienia, a na wierzch wklepać delikatnie złoty, perłowy cień.

Twarz:

– MAC pro longwear SPF10 foundation, NC20
– Maybelline, Instant anti age, perfect & cover concealer
– Kryolan, derma color fixing powder, P2
– KOBO nubian desert
– NARS blush, deep throat
– Lovely, SILVER highlight
Oczy:
– MUG: Typhoon, Stealth, Latte, Unexpected, Peacock, Hight tea, Rapunzel
– Maybelline maserGRAPHIC eyeliner
– Lovely curling Pump up mascara
– Rzęsy Eylure, lengthening mr 114
– essence Big Bright eyes, pearly
Brwi:

– Golden Rose, eyebrow powder nr 106

– L’oreal brow artist plumper, medium/dark
– Wibo, deluxe brightener

Usta:

– Bourjois, Rouge edition Velvet nr 11
– Dior, lipliner pencil, nr 463

          Jestem bardzo ciekawa jakie są Twoje wrażenia jeżeli chodzi o dzisiejszy makijaż. Jestem świadoma tego, że nie jest to propozycja dla każdego, nie mniej jednak, mam nadzieję, że Ci się podoba. Koniecznie daj znać, a jeżeli tak jest to poza zostawieniem komentarza, ślicznie proszę o kliknięcie w serduszko poniżej i zostawienie go na stronie MUG (nie wymaga rejestracji, ani nic).
Jaki mam przygotować następny makijaż?