Jakiś czas temu napisałam na FB, że chciałabym zrobić makijażowe metamorfozy, ilość zgłoszeń przekroczyła moje oczekiwania, z czego bardzo się cieszę! Dziś przyszła pora aby pokazać Wam pierwszą tego typu metamorfozę, pod moje pędzle trafiła przesympatyczna, pełna pozytywnej energii Karolina, która zgodziła się robić za modelkę. Tym oto sposobem chcę Wam dziś przedstawić metamorfozę blondynki, którą przygotowałam na imprezę. Koniecznie dajcie znać, jak podobają Wam się efekty końcowe!
Makijaż, który wykonałam na Karolinie miał podkreślać jej kolor oczu i wydobywać jeszcze więcej piękna z tej ślicznej buzi. Ponieważ za oknem mamy lato, mnóstwo kolorów i mnie ciągnie do barw, więc w dzisiejszym makijażu poszalałam kolorystycznie. Na oczach Karoliny znalazła się zarówno brzoskwinia jak i szampan, kobalt, czerń i mięta, poszalałyśmy i efekt końcowy możecie podziwiać na zdjęciach. Zdecydowałam się na kolory, które nie zgasił tęczówki, nie wydobyły jej z oka, ale podkreśliły i przykuły uwagę do tej części twarzy. Myślę, że mi się to udało, szczególnie, że zdecydowałam się na podkreślone, ale jednak delikatne usta, bardzo zbliżone do naturalnej czerwieni ust modelki.
Karolina ma przepiękną buzię, niesamowity uśmiech i ogromny bagaż pozytywnej energii, bardzo chciałam, aby makijaż, który na niej wykonałam był elektryzujący, intrygujący, kobiecy, ale jednocześnie drapieżny i z charakterem. Wydaje mi się, że udało mi się to osiągnąć, ale ostateczną ocenę pozostawiam Wam, koniecznie dajcie mi znać jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii.
Do wykonania makijażu oka użyłam:
– MAC paint pot soft ochre
– Inglot Puder HD 503
– Makeup Geek: Peach smoothie, Shimma shimma, Pegasus, Corrupt
– Makeup Geek: Peach smoothie, Shimma shimma, Pegasus, Corrupt
– KOBO: pigment Cornflower
– kredka Lancome 01 noir
– MAC eyeshadow Wanilla
– Maybelline Lash sensational
Na koniec wersja z kręconymi włosami, które średnio mi się udały, ale układanie włosów to dla mnie póki co, czarna magia, więc musicie mi to wybaczyć. Planuję doszkolić się w tej kwestii, żeby móc tworzyć całe stylizacje włącznie z włosami, ale póki co mam na głowie prawo jazdy, więc nie wszystko na raz. Jestem niesamowicie ciekawa Waszego zdania! Moja modelka była bardzo zadowolona z makijażu, z czego i ja się ogromnie cieszyłam. Taką piękną twarz mogłabym malować codziennie! Zresztą, niewiele trzeba było w niej poprawiać, Karolina jest piękna również bez makijażu!
Dajcie znać co myślicie, umieram z ciekawości. Konstruktywna krytyka mile widziana!