Od kiedy odkryłam w sobie miłość do makijażu, marzyłam o dużym lustrze z dobrym światłem. Niestety długo nie miałam warunków, żeby gdzieś wcisnąć lustro do makijażu z oświetleniem. Na szczęście w końcu nadszedł ten moment i po dwóch miesiącach intensywnego użytkowania chcę podzielić się z Wami moimi wrażeniami.

lustro do makijazu z oswietleniem

Lustro do makijażu Zap Project

Dzisiejszy artykuł powstaje dzięki mojej współpracy z marką Zap Project, producentem profesjonalnych luster, toaletek do makijażu, komód i mobilnych paneli oświetleniowych. Moja recenzja będzie dotyczyła lustra w ramie z płyty meblowej z podstawką.

Marka oferuje projektowane i własnoręcznie robione w Polsce produkty. Dzięki temu możemy dowolnie zmienić, modyfikować właściwie każdy detal dotyczący lustra tak, żeby w 100% spełniało nasze potrzeby. Firma jest całkowicie samowystarczalna i ma kontrolę nad całym procesem produkcji. Czy to jest istotne dla klienta? Moim zdaniem tak. Głównie ze względu na możliwość personalizacji i wspieranie polskiego biznesu.

Model, który wybrałam do swojej pracowni to dokładnie: lustro makijażowe z oświetleniem LED 60×80 ROF-10 ECO i śmiało mogę powiedzieć, że to był dobry wybór. Na moje warunki ma doskonały rozmiar i bardzo ułatwiło mi pracę z klientkami.

Lustro makijażowe: co warto wiedzieć przed zakupem

Zanim kupicie lustro do makijażu, warto się zastanowić, w jakim celu jest Wam potrzebne, gdzie będzie wisieć i jaki rozmiar się u Was sprawdzi. Oczywiście można je wstawić do sypialni, łazienki jak i do studia makijażu. W zależności od potrzeb możemy wybrać lustro w drewnianej ramie (wiszące lub do postawienia na toaletce), panel oświetleniowy czy lustro z żarówkami w tafli — wybór to kwestia gustu i możliwości.

Wszystkie lustra Zap Project są objęte 3-letnią gwarancją, a dołączone do nich żarówki 2-letnią gwarancją producenta. Kabel zasilający ma długość ok. 3 m, włącznik, dodatkowy kontakt jak i kabel może być zamontowany z lewej lub prawej strony — jak Wam będzie wygodniej. Wspominałam już, że projekt lustra można dowolnie modyfikować? Podobnie jest z rozstawieniem i ilością żarówek. Więc przed zakupem, warto się zastanowić jak chcecie, żeby wyglądało lustro z Waszych marzeń… i napisać to w wiadomości do Zap Project 🙂

Lustro z podstawką czy bez?

Długo zastanawiałam się, czy lustro ma stać, czy wisieć na ścianie. Doszłam jednak do wniosku, że chcę mieć obie opcje. Podstawka jest elementem modułowym, w związku z czym można ją przykręcić do ramy pod spodem, ale nie jest to konieczne. Ten element zapewnia stabilizację lustra postawionego na blacie bez konieczności wieszania lustra na ścianie. Mówię o tym, ponieważ taka podstawka jest robiona indywidualnie do każdego lustra, więc jeżeli zdecydujecie się na wersję bez niej — lustro będzie musiało wisieć.

Ponieważ moja pracownia jest miejscem, które w przyszłości ma zmienić swoje przeznaczenie, zdecydowałam się na wersję z podstawką — unikając konieczności wieszania lustra na ścianie. Jednak gdybym zmieniła zdanie, zawsze mogę to zrobić.

lustro makijazowe z oswietleniem

Ile żarówek powinno mieć lustro do makijażu?

To jest kwestia dość indywidualna, bo zależy od wielu czynników. Gdzie będzie stało lustro, czy będzie jedynym źródłem światła, czy będzie stać, czy wisieć i oczywiście – jaką jasność preferujecie podczas wykonywania makijażu. Aczkolwiek myślę, że 3 żarówki na długim boku i 2 żarówki na krótkim to takie minimum do wygodnej pracy.

Jak już wspomniałam, ekipa Zap Project zdecydowanie umie w obsługę klienta i nie istnieje dla nich coś takiego jak „głupie pytania” (a uwierzcie mi, zadawałam takie :D). Dlatego jeżeli nie wiecie, ile żarówek powinno mieć Wasze lustro, jak powinny być rozmieszczone, jaką mieć moc i temperaturę lub w ogóle, jakie lustro kupić to ludzie z Zap Project na pewno Wam pomogą!

Lustro z oświetleniem w praktyce

Teraz każdy makijaż wykonywany na sobie, czy klientce to niesamowita przyjemność. Wszystko jest doskonale doświetlone, co bardzo ułatwia mi prace. Żarówki są mocne, ale nie rażą w oczy. W przyszłości wymienię je na nieco chłodniejsze (to moja prywatna preferencja po prostu), ale ich ilość jest dla mnie idealna. W dodatku, zdjęcia makijaży też zawsze wychodzą super!

Poniżej znajdziecie kilka przykładowych selfie przed lustrem. Specjalnie robiłam je telefonem, żebyście zobaczyły, że nie trzeba mieć wypasionej lustrzanki, żeby makijaż wyglądał dobrze na zdjęciach. Widać gołym okiem, że dzięki lampom z lustra cała twarz jest pięknie doświetlona i widać każdy szczegół. Bardzo lubię się malować z wykorzystaniem tego lustra do makijażu. Jak już postawię je docelowo na większej toaletce, to będzie jeszcze wygodniej!

Czy lustro do makijażu to MUST HAVE?

Okej, będę z Wami szczera. Dla wizażystów i osób pracujących z klientkami to zdecydowanie produkt obowiązkowy. Niesamowicie podnosi komfort pracy, a to przecież o to chodzi, prawda? Dla osób, które nie zajmują się makijażem zawodowo, takie lustro nie jest niezbędne, ALE bardzo poprawia komfort codziennego malowania. Naprawdę! Mając takie lustro, możecie zapomnieć o plamach, krzywym blendowaniu, mocniejszym konturze na lewym policzku czy krzywo wyrysowanych ustach. Dobre oświetlenie wiele, wieeeele ułatwia 🙂 W dodatku wcale nie potrzebujecie do niego toaletki. Takie lustro możecie powiesić w łazience i mieć ideale warunki na poranny szybki makijaż.

lustro do makijazu zap project

Ceny luster z oświetleniem zaczynają się od 800 zł, a kończą nawet na kilku tysiącach, wiięc nie jest mały wydatek. Wybierając Zap Project poza wspomnianą wcześniej gwarancją otrzymujecie w pakiecie żarówki, długi kabel i możliwość modyfikacji projektu. Wybór modeli, układu żarówek i rozmiarów jest ogromny. Jestem w 100% pewna, że każdy znajdzie tam coś, co spełni jego potrzeby.

Czy warto wydać na nie taką kwotę? Zdecydowanie tak! Jakość wykonania, dbałość o detale i doskonała obsługa klienta to coś, za co warto zapłacić każdą złotówkę. Ja jestem w tym lustrze zakochana. Nie dość, że ułatwia mi pracę, to jeszcze wygląda przepięknie i uzupełnia wystrój mojej małej pracowni.

Jak Wam się podoba takie lustro do makijażu?

Post powstał we współpracy z marką Zap Project.