Czy tak jak jak szukacie sposobu na to jak unieść włosy u nasady? Macie dość tapirowania, karbowania lub pakowania tony lakieru/pudru na włosy? To dobrze się składa! Dziś pokażę Wam jak unieść włosy u nasady, dodać im objętości za pomocą jednego produktu, który ich nie sklei i nie obciąży.

jak unieść włosy u nasady kosmetyki

Jak unieść włosy u nasady?

Jako posiadaczka włosów niskorpowatych w porywach do średnio od wielu lat borykam się z wiecznym oklapem. Ciężko mi unieść włosy, bo pomimo, że są cienkie, to jest ich dużo i są bardzo śliskie. Mimo swojej lekkości nie chcą się uparciuchy unieść, zawsze są oklapnięte i przez to sprawiają wrażenie, że jest ich mniej niż w rzeczywistości. Próbowałam już mnóstwa różnych produktów, które miały pomóc mi unieść włosy u nasady. Szampony, mgiełki, pudry, lakiery, stylizatory. Zazwyczaj kończyło się to albo chwilowym efektem, obciążeniem, sklejeniem włosów lub nieprzyjemną zmianą struktury. Kombinowałam, testowałam i w sumie to pogodziłam się z tym, że nie osiągnę ładnie uniesionej fryzury…. Aż w moje ręce wpadł Pump It Up Anwen, czyli mgiełka unosząca włosy u nasady.

Trochę zrezygnowana, trochę sceptyczna zaczęłam ją stosować. Jakie jestem w stanie osiągnąć nią efekty? Jak zachowują się moje włosy po jej zastosowaniu? Wszystkiego dowiecie się poniżej!

jak unieść włosy u nasady w domu

Pump It Up Anwen

Moje włosy 90% czasu wyglądają tak, jak na powyższym zdjęciu. Są oklapnięte, nie mają objętości, wyglądają jakby było ich bardzo mało. Te 10% wygląda ładnie i „puchato” jak są świeżo umyte lub jak zastosuję suchy szampon, czego nie lubię robić. Jednak ten efekt zazwyczaj trzyma się u mnie dość krótko i oklap towarzyszy mi większość czasu. Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy znalazłam produkt, który faktycznie zaczął działać.

Mgiełka Pump It Up Anwen (cena: 24,99 zł/100ml) ma unosić włosy u nasady i dodawać im objętości dzięki naturalnym składnikom. Są to między innymi ekstrakt z nasion lnu oraz korzenia prawoślazu. Dodatkowo zawiera wyciąg z owoców słodkiego migdałowca, witamina B3, pantenol, które wzmacniają włosy i zmniejszają produkcję sebum. Według producenta można ją stosować do każdego rodzaju włosów. Mgiełka ma charakterystyczny dla marki atomizer, którym bez problemu można rozprowadzić płyn po włosach. Chciałabym, żeby trochę bardziej „rozpraszał” produkt, ale i tak jest nieźle. Podczas stosowania towarzyszy nam delikatnie słodki, ale nie cukierkowy zapach, który szybko się ulatnia.

ZOBACZ: METAMORFOZA MOICH WŁOSÓW

Jak unieść włosy u nasady szubko i skutecznie?

Mówiąc krótko – stosując mgiełkę Pump It Up. Ja to robię w następujący sposób:

  • Wilgotne włosy po umyciu i naturalnym podeschnięciu spryskuję mgiełką. Wykonuję 4-5 psiknięć, bo nie chcę przesadzić z ilością.
  • Sięgam po obrotową szczotkę i suszę włosy tak jak robię to zawsze. Staram się tak nią operować, żeby maksymalnie unieść włosy.
  • Po wysuszeniu rozczesuję je i cieszę się ładnie uniesionymi kosmykami.

Bardzo podoba mi się to, że wyglądają niezwykle naturalnie. Mgiełka nie skleja ich, nie tworzy sztywnego kasku i nie zostawia matowego, nieświeżego efektu. Nie czuję, żeby włosy zmieniły strukturę, co często miało miejsce przy produktach tego typu. Robiły się szorstkie i klejące. Tutaj nic się takiego nie dzieje. Mgiełka optycznie zagęszcza włosy, unosi je bardzo naturalnie, sprawia wrażenie, że są gęstsze. Dla mnie ogromną zaletą jest również to, że bardzo ładnie się po niej układają. Są przyjemne okiełznane, gładkie i wydaje się jakby było ich więcej. Zresztą wystarczy, że sprawdzicie zdjęcia poniżej. Włosy wyglądają znacznie lepiej, są ładnie uniesione i gęste! Uwielbiam ten efekt! Czy jestem w stanie uzyskać to samo stosując tylko szczotkę obrotową? Nie. Mgiełka potęguje uniesienie włosów i sprawia, że taki efekt utrzymuje się znacznie dłużej.

Czy mgiełka przedłuża świeżość włosów?

Nie, to nie jest produkt, który ma na celu przedłużyć ich świeżość. Natomiast zauważyłam, że ich nie obciąża, więc nie skraca świeżości. Oczywiście mgiełka osadza się na kosmykach, więc będą wymagały mycia, ale nie zostawia takiego uczucia jak lakier czy pianka do włosów, że natychmiast trzeba je umyć (przynajmniej ja tak mam). Stosowanie mgiełki nie wpływa na zmianę częstotliwości mycia włosów.

jak odbić włosy od nasady

Jestem zachwycona jak szybko i łatwo jestem w stanie unieść włosy u nasady. Nie mam problemu z ich ułożeniem, a z Pump It Up mogę pożegnać się z wiecznym oklapem. Ogromnie podoba mi się to, że mgiełka nie zmienia włosów w dotyku, nie robią się tępe i szorstkie, co bardzo mi przeszkadzało w podobnych produktach.

Czy polecam? Jak najbardziej! Szczególnie dla osób z włosami o niskiej porowatości, choć myślę, że zarówno średnio jak i wysokoporowate mogą być jeszcze bardziej zachwycone!

Macie swoje sposoby jak unieść włosy u nasady? Podzielcie się swoimi trikami!

Post powstał we współpracy z marką Anwen.

Ocena produktu

Ocena ogólna9.5

Podsumowanie

9.5