Jak przetrwać w blogosferze?
Nie oczekuj natychmiastowego sukcesu
Cierpliwość – to pierwsza podstawowa cecha w którą musisz się uzbroić. Nie od razu Rzym zbudowano i po napisaniu trzech postów nie staniesz się najbardziej znaną blogerką w sieci. No chyba, że będziesz pisać o seksie albo od razu sięgniesz po kontrowersję. Jeżeli oczkujesz, że w ciągu pierwszego tygodnia na Twojego bloga będzie wchodzić kilka tysięcy osób dziennie, to się po prostu bardzo rozczarujesz. Podobnie jak w przypadku większości nowych przedsięwzięć, początki blogowania też wymagają cierpliwości. Polecam mieć w zanadrzu spory zapas.
Postaw na swój styl
Nie poddawaj się
Jak już wspomniałam na początku, blogowanie nie jest dla każdego. Jeżeli należysz do osób, które szybko się poddają i zniechęcają przy małych przeszkodach, od razu możesz sobie odpuścić. Polecam jednak popracować nad sobą, bo satysfakcja jaką przynosi blogowanie jest tego warta, a początkowe (nazwijmy to dla ułatwienia) porażki bywają bardzo, ale to bardzo zniechęcające. Musisz być wytrwała, a efekty na pewno niebawem się pojawią! Po prostu się nie poddawaj!
➥ 10 przykazań dobrego blogera
Weź to na dystans
Do samej siebie, do swoich czytelników, do innych blogerek. Nie obrażaj się o byle co i nie zniechęcaj się przy małych niepowodzeniach. Coś Ci nie wychodzi, nie widzisz takich efektów jakie obserwujesz u innych? Nie obrażaj się na cały świat, tylko przeanalizuj co robisz nie tak, gdzie popełniasz błąd. Ktoś napisał Ci niekorzystny komentarz albo i hejt? To na pewno nie jest dobry pomysł żeby zamknąć bloga. Podejdź do tego z dystansem i się nie przejmuj. W sieci zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie mądrzejszy od wszystkich i będzie Ci mówić jak masz żyć.
Nie spoczywaj na laurach
Już masz swoją grupę docelową? 2000 polubień na FB i 3000 obserwacji na Instagramie? Gratulacje! Ale to dopiero początek. Świetnie, że Twoje social media rosną w siłę (bo to bardzo ważny element blogowania), ale nie zatrzymuj się tylko dlatego, że osiągnęłaś już pewien próg. Aktualnie w sieci jest tak dużo blogów, że Twoje dwa tysiące nie robią już na nikim wrażenia, a Ty powinnaś dążyć do tego, aby cały czas się rozwijać. Jeżeli spoczniesz na laurach, równie dobrze możesz zająć się czymś innym. Blogowanie to stały rozwój, pamiętaj o tym.
Dbaj o estetykę
Na koniec coś bardziej przyziemnego. Lubisz czytać blogi, które są brzydkie? Nie masz ochoty zagłębiać się w stronę, która ma zielone tło w czarne kropki, bo od czytania bolą Cię oczy? Absolutnie mnie to nie dziwi. Sama uciekam z takich miejsc, więc nie bądź jedną z tych blogerek, która zapomina o estetyce. Piękne zdjęcia (i nie, wcale nie musisz mieć lustrzanki), zadbana, czysta strona i delikatne kolory przyciągną i co najważniejsze, zatrzymają czytelników. Nie chodzi o to, abyś też miała białego bloga z czarny tekstem (co notabene czyta się najwygodniej), ale znajdź swoją stylistykę, która wpisuje się w aktualne trendy i gusta czytelników.
➥ Jak robić ładne zdjęcia?
Zejdź na ziemie
I koniecznie zadbaj o swój twardy tyłek. Blogowanie jest bardzo przyjemnym zajęciem, ale niestety sieć i fakt, że inni też mają do niej dostęp (również idioci), czasem może popsuć tę zabawę. To nie jest tak, że przez 15 minut dziennie włączysz komputer, napiszesz trzy zdania, dodasz dwa ładne zdjęcia i blog będzie prowadził się sam. To nie jest tak, że każdy Twój tekst będzie się cieszył ogromnym zainteresowaniem. Ludzie naprawdę potrafią zepsuć frajdę z tego, co robisz. Jeżeli Ci się powiedzie, będą Ci zazdrościć i rozliczać z każdego zdania. Jeżeli nie będziesz robić nic odkrywczego, nie będą Cię czytać, a Ty się zniechęcisz.
Ale wiesz co?
Warto to robić! Pisanie bloga, robienie zdjęć, obróbka, tworzenie akcji z fajnymi markami, wyjazdy na spotkania, kontakt z czytelnikami i poznawanie nowych ludzi, to niesamowita frajda. Nie wyobrażam sobie, że można tego nie lubić. Chociaż moje początki też były trudne, nikt mnie nie czytał, to z czasem zaczęłam tworzyć treści, które przyciągnęły coraz większą rzesze czytelników. W Twoim przypadku będzie prawdopodobnie tak samo.
Na koniec chcę powiedzieć jeszcze jedno. Ceń się i nie bierz wszystkiego co dają! Nawet jeżeli blogowanie to dla Ciebie tylko hobby nie rób markom darmowej reklamy i nie zgadzaj się na paczkę próbek w zamian za recenzję. To tak naprawdę nie są #darylosu bo jeżeli chcesz o nich napisać, wkładasz w to swój czas i pracę. Selekcjonuj i wybieraj tylko takie współprace, które pozwolą Ci się rozwijać!
W dzisiejszej akcji wzięło udział łącznie aż trzynaście blogerek (akcja nam się rozrasta!) i każda z nas pisała na jeden z trzech wybranych tematów. Jeżeli chcecie zobaczyć, co stworzyły dziewczyny, koniecznie do nich zajrzyjcie!
Paulina: www.simplistic.pl
Małgosia: www.candykiller.pl
Justyna: www.hushaaabye.pl
Paulina: www.paulinablog.pl
Justyna: www.okiemjustyny.blogspot.com
Olga: www.apieceofally.pl
Kasia: www.minimalniee.pl
Milena i Ilona: www.blessthemess.pl
A jaki jest Wasz sposób by nie zwariować w blogosferze?