hity pielęgnacyjne 2019

Mamy już za sobą post o najlepszych kosmetykach 2019 do makijażu. W poniedziałek mogłyście poznać moje rozczarowania kosmetyczne 2019 więc teraz pora na hity pielęgnacyjne!

HITY PIELĘGNACYJNE 2019

Jestem wybredna jeżeli chodzi o pielęgnację, bo moja mieszana skóra jest dość nietypowa. Nie mam problemów z trądzikiem, ale z naczynkami, o których zawsze muszę pamiętać. Dlatego wybieram takie produkty, które nie będą podrażniać, a wręcz będą łagodne i – o ile to możliwe – będą również intensywnie nawilżać. W pielęgnacji nie eksperymentuję tak intensywnie, jak w przypadku kosmetyków do makijażu. Zazwyczaj jak odpowiada mi jakiś krem czy serum to się przyklejam i długo nic nie zmieniam. Mam cerę naczynkową, raczej normalną i z tendencją do przetłuszczania na nosie, więc tak naprawdę muszę trochę kombinować. Nie mogę stosować silnych peelingów, kosmetyków z mocnymi kwasami – stawiam przede wszystkim na regularne oczyszczanie i nawilżanie skóry. Ten sposób mi się sprawdza i moja skóra jest w świetnej kondycji. Poniżej znajdziecie moje hity pielęgnacyjne 2019, czyli kosmetyki, które całkowicie spełniły moje oczekiwania!

Lynia krem pod oczy

Miałam w tym roku szczęście do fajnych kosmetyków pielęgnacyjnych i krem Lynia Mutli Repair Eye Cream jest jednym z nich. Mówiąc krótko: jest genialny. Cudownie nawilża, widocznie napina i wzmacnia strukturę tej cieniutkiej skóry pod oczami. Doskonale sprawdza się pod każdy korektor, nie jest ciężki i nie powoduje łzawienia po aplikacji. Biorąc pod uwagę jego świetne właściwości jest śmiesznie tani. Można go kupić od 40-60zł w zależności od promocji. Uwielbiam go, a pełną recenzję podlinkowałam powyżej.

Lynia multi eye repair cream opinia

Alkemie Calming Sleeping Mask

Przypomniałam sobie o tym kremie jak zajrzałam do moich notatek i totalnie mnie olśniło! Ten krem, a właściwie maska (choć dla mnie to wciąż krem) jest po prostu REWELACYJNY! To najlepszy krem na noc jaki miałam okazję używać i na 100% do niego wrócę. Przypomniało mi się jak bardzo moja skóra go polubiła i jaka byłam z niego zadowolona. Koi skórę, uspokaja ją po całym dniu, bardzo dobrze nawilża, zmiękcza i wygładza. Rano photoshop gwarantowany, a ja naprawdę rano potrafię wyglądać dość ekstrawagancko. Byłam mocno sceptyczna do tych obietnic, ale Calming Sleeping Mask całkowicie mnie oczarował i jest moim hitem z tego roku!

naturalne pielęgnacyjne perełki

Clochee krem nawilżająco-ujędrniający

Ci, którzy śledzą mnie już jakiś czas na pewno wiedzą, że marka Clochee jest mi bliska z kilku powodów. Po pierwsze jest ze Szczecina, a po drugie ich kosmetyki są fenomenalne! Kocham serum silnie nawilżające, maseczkę nawilżającą, przeciwzmarszczkowy krem na dzień i krem pod oczy (mogłabym tak wymieniać i wymieniać). Niedawno do grona moich ulubieńców dołączył krem nawilżająco-ujędrniający, który jakiś czas temu zyskał nową formułę. Wspominałam o nim kilka razy na moim Instagramie (@AGWERBLOG) w Stories. Bardzo dobrze nawilża, dodaje skórze miękkości, ujędrnienia, jest lekki więc szybko się wchłania i jest super pod makijaż. Nie zapycha, nie podrażnia, współgra z każdym serum i jest naprawdę przyjemny w stosowaniu. Używam go rano w małej ilości i wieczorem nakładam grubszą warstwę. Przynosi skórze taką przyjemną ulgę, że aż chce się go używać. Mocno polecam!

O! Figa hydrolat Wonna Róża

Hydrolatów używam w swojej pielęgnacji już od co najmniej dwóch lat. Zawsze po oczyszczaniu i przed nałożeniem kremu psikam twarz, żeby ją ukoić, wyrównać pH i przygotować na kolejne kroki. Hydrolat O! Figa Wonna Róża nie pachnie rewelacyjnie, ale jestem do tego przyzwyczajona (nie przepadam za zapachem róży), bo róża damasceńska świetnie wpływa na wzmocnienie naczynek. Hydrolat Wonna Róża przyjemnie koi skórę, łagodzi ewentualne podrażnienia i jak wszystkie produkty tego typu wyrównuje pH skóry. Używam go też do włosów przed nałożeniem oleju jako bazę i też fajnie się sprawdza.

HITY PIELĘGNACYJNE 2019 blog

Maseczka MIYA myPUREexpress

Staram się bardzo regularnie używać maseczek w swojej pielęgnacji. MIYA myPUREexpress mocno zapadła mi w pamięć, ponieważ widocznie poprawia kondycję skóry. Dla mnie to fajna maska bankietowa, dobrze przygotowuje skórę pod makijaż, a do tego odpowiednio ją oczyszcza. Zawiera różową i białą glinkę, olej z nasion malin, jojoba oraz witaminę E. Wystarczy ją zaaplikować na jakieś 5min, ale ja zazwyczaj zostawiałam ją na trochę dłużej. Efekt? Nawilżona, delikatnie zmatowiona (ale nie jakoś diametralnie), miękka i bardzo gładka skóra.

ZOBACZ: MIYA myBBcream recenzja i test 12h

YVES ROCHER ODBUDOWUJĄCY KREM NA NOC

Moje hity do pielęgnacji nie mogły się obejść bez kremu do włosów na noc od Yves Rocher! To moje odkrycie tego roku i już sobie nie wyobrażam, żeby tego kremu miało u mnie zabraknąć. Moje włosy po zastosowaniu są miękkie, jedwabiste, gładkie, takie mięsiste i cudownie się układają. Uwielbiam ten efekt, szczególnie, jak stosuję krem moim sposobem. Sprawdźcie recenzję kremu odbudowującego na noc z Yves Rocher opowiedziałam w niej trochę więcej i sprzedałam tam mój patent.

hity pielęgnacyjne 2019 do włosów

Macie swoje hity pielęgnacyjne 2019? Jestem bardzo ciekawa, bo akurat w tym temacie nie jestem aż tak mocno obcykana. Czekam na Wasze polecenia!