błędy w makijażu oczu

Bardzo często pytacie mnie o błędy w makijażu. Jak ich unikać, jak sobie z nimi radzić i właśnie dzisiaj rozpoczynam krótką serię na blogu dotyczącą błędów w makijażu. W każdy poniedziałek października na blogu będzie pojawiał się post dotyczący właśnie błędów w makijażu. Zaczniemy z przytupem i skupimy się na makijażu oczu. Mam też pomysł na rozwinięcie całej tej serii z błędami, więc jeżeli pomysł Wam się spodoba, to będziemy spotykać się w poniedziałki dłużej niż tylko w październiku. Serię nazwałam Makeup Monday Mistakes Monday, bo w końcu będziemy się tu spotykać co tydzień i będziemy mówić o błędach. To co? Zaczynamy!

Błędy w makijażu oczu

Zanim zajmę się konkretami, chcę abyśmy coś sobie wyjaśniły. Błędy w makijażu oczu, które chcę Wam dzisiaj pokazać będą dotyczył makijażu użytkowego. Nie rozmawiamy o lookach na wybieg, festiwal muzyczny, Halloween czy Instagram. Nie ma sensu pokazywać Wam niedociągnięć makijaży graficznych czy fantazyjnych, bo one rządzą się zupełnie innymi prawami. Właśnie dlatego skupiam się dzisiaj tylko i wyłącznie na makijażach, które wykonujemy na sobie każdego dnia. Nie ważne czy decydujemy się na mocny, czy lekki look. Nie mam tutaj też zamiaru nikogo urazić, więc jeżeli popełniacie te błędy – nie przejmujcie się. Każda z nas ma je nas umieniu! Jeżeli chcecie poznać najpopularniejsze błędy w makijażu oczu i jak sobie z nimi poradzić, zapraszam na dzisiejszy post.

najczęstsze błędy w makijażu oczu

Niewyrównany koloryt

Podstawowy błąd, który utrudnia zrobienie czystego, dopracowanego makijażu. U 95% kobiet, skóra na powiece ma zupełnie inny kolor niż skóra na twarzy. Wynika to z faktu, że jest cieńsza, bardziej delikatna i to własnie tutaj pojawiają się pierwsze oznaki zmęczenia. Ponadto, jak nałożymy podkład i korektor pod oczy, ta różnica w kolorze bardzo rzuca się w oczy! Myślicie, że mając tylko kilka minut z rana Wasz makijaż musi wyglądać źle, musi być byle jaki, niechlujny? Absolutnie!

Wystarczy wyrównać koloryt powieki za pomocą korektora, który również może służyć nam jako baz. Przypudrować go beżowym cieniem i zrobić resztę makijażu jak zwykle. Zabierze Wam to jakieś 15s, a całość będzie się prezentowała znacznie korzystniej. Przy okazji makijaż będzie lepiej się trzymał przez wiele godzin!

Zobacz: Jak malować brwi ombre? | Instrukcja krok po kroku

najczęściej popełniane błędy w makijażu oczu

Linia wodna

Jeżeli lubicie małe, krecie oczka – polecam! Miałam nadzieję, że moda na malowanie czarnej linii wodne (TYLKO!) już dawno minęła. Pamiętam kiedy w liceum (ponad 10 lat temu!!!) robiłam dokładnie to samo. Czarna linia wodna, tusz i… full makeup gotowy. Nie. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Dlaczego? Już tłumaczę!

Czarna kredka na linii wodnej, to jeden z najpopularniejszych błędów w makijażu oczu. To szybki sposób na makijaż i jako takie podkreślenie oczu. Niestety, jeżeli zrobimy tylko to – nasze oko będzie się wydawało znacznie, znacznie mniejsze. Jeżeli więc zależy nam na efekcie powiększenia – polecam zamienić kolor na beżowy. Natomiast jeżeli używamy czarnej kredki przy makijażu wieczorowym i przyciemniamy cały makijaż jednocześnie rozcierając granicę kredki z powieką czarnym cieniem – super. Solo, na co dzień ten sposób po prostu nie działa!

Brak równowagi

Smutne i zmęczone oczy każdego dnia? Bardzo proszę! Ten błąd sama popełniałam swego czasu bardzo często i widzę, że nie tylko ja mam go na sumieniu. O co chodzi z brakiem równowagi? Niezależnie od tego, czy robimy mocny, czy delikatny makijaż oka – chcemy aby wyglądało ono na większe, żeby spojrzenie było wyraziste i radosne. Nie chcemy naszych oczu postarzać i sprawiać, że będziemy wyglądać na smutne. Właśnie dlatego równowaga między intensywnością górnej i dolnej powieki jest taka ważna.

Zauważyłam tendencję do malowanie dość ciemnymi kolorami (lub najlepiej czarną kredką…) jedynie dolnej powieki. Dzięki temu oko jest przede wszystkim smutne, sprawia wrażenie – nie wiem jak to opisać – ściągniętego na dół? Wydaje się starsze, zmęczone i ciężkie. Bez wyrównania intensywności na górnej powiece, ciężko będzie uzyskać efekt świeżego spojrzenia. Zachowanie równowagi na górnej i dolnej powiece jest podstawą dobrze wykonanego makijażu dziennego. Nie ma nic złego w tym, żeby mocniej zaznaczyć dolną powiekę, ale przyciemniając linię rzęs na górnej, oko od razu nabierze wyrazu.

błędy w makijażu oczu blog

Złe rozświetlenie

Z tym spotkałam się dopiero niedawno, ale jak zaczęłam się przyglądać – wiele osób to robi. Wiecie jaka jest rola rozświetlania wewnętrznego kącika? To zabieg, który zamęczone oczy, zamienia w wyspane i świeże. Jakbyśmy właśnie przespały najlepszą noc w życiu. Dodatkowo optycznie powiększa oczy i dodaje całemu makijażowi odrobiny lekkości. Popularny trik zarówno w makijażach dziennych, jak i wieczorowych. Czego jednak nie powinnyśmy robić?

Rozświetlać doliny łez… Nie raz widziałam, jak rozświetlacz lub perłowy cień był przeciągnięty w dół i rozświetlał również początek doliny łez. Nie! To jest błąd, którego należy unikać. Rozświetlenie odbija światło, więc zwraca uwagę na tę część pod oczami, którą przecież chcemy zatuszować. Jeżeli produkt Wam się tam osypie, wystarczy go delikatnie ściągnąć za pomocą patyczka kosmetycznego.

Złe roztarcie cieni

Nie chcę za bardzo rozwodzić się nad błędami w blendowaniu cieni, bo powstał o tym na blogu osobny post, który podlinkowałam poniżej. Jednak rzucają mi się w oczy dwa podstawowe błędy, które muszę wymienić. Myślałam, że w tych czasach nikt już takich błędów nie popełnia. Nie dziwię się, kiedy widzę to u kobiet w wieku mojej mamy (50+), ale młode dziewczyny? Licealistki, studentki? Przecież one maja Internet i na pewno oglądają Youtuba!

  • Cienie roztarte aż do brwi – ten efekt jest fajny tylko na zdjęciach i tylko dobrze zrobiony. Kiedy blendujecie cienie nie zaczynajcie od najciemniejszego koloru i nie nakładajcie go tam, gdzie chcecie żeby się skończył. Rozcieranie zwiększa „objętość” koloru na powiece i trudno będzie to później opanować. Możecie sobie pomóc za pomocą jasnego, beżowego cienia – polecam jednak  po prostu zaczynać makijaż nieco niżej.
  • Nieroztarte cienie, to jeden z największych problemów jakie widuję. Ostre granice, kanty, równe linie… Wiem, że nie każdy umie blendować, że tego trzeba się nauczyć. Jednak wiem, że wystarczy do tego jedynie dobry pędzelek i trochę chęci. Poza tym… nawet palcem da się rozetrzeć dobre cienie! Trochę praktyki i każdy powinien sobie z tym poradzić. Więcej wskazówek w linku poniżej.

• Zobacz: Blendowanie cieni: 7 najpopularniejszych błędów •

najgorsze błędy w makijażu oczu

błędy w makijażu oczu, które dodają lat

Niewytuszowane rzęsy

Właściwie nie wiem z czego wynika ten błąd. Przecież dobrze wyczesane i pomalowane rzęsy wyglądają bardzo elegancko, estetycznie i podkreślają spojrzenie. Argument, że wtedy makijaż wygląda nienaturalnie, kompletnie do mnie nie przemawia. Nie musimy malować rzęs do efektu sztucznych, czy przerysowanych jak niektórzy lubią (co, notabene, też jest błędem). Wystarczy delikatna, cienka warstwa tuszu, aby nasze rzęsy i cały makijaż wyglądały na dopracowane. Poza sklerozą nie widzę powodu, aby ten krok w ogóle pomijać.

Wyobrażacie sobie pełny makijaż oczu i… niepomalowane rzęsy? No ja też nie!

Cienie matowe

Ostatnio rozmawiałam z kilkoma z Was właśnie na temat matowych cieni. Nie wiem czy do końca mogę nazwać to błędem, ale w mojej głowie, tak właśnie jest i już Wam tłumaczę dlaczego. Każdy makijaż wymaga zbudowania kształtu. W jakiś sposób musimy to oko podkreślić, powiększyć, wyciągnąć itd. Do tego służą cienie transferowe, które właśnie są cieniami matowymi. Przyciemnianie oka – mat, rozjaśnienie łuku brwiowego – mat, linia rzęs- mat. Aplikacja cieni rozświetlających, błyszczących, perłowych czy foliowych, na załamanie powieki, to nie jest najlepszy pomysł, bo wygląda to po prostu źle. Do tego służą właśnie matowe cienie.

Oczywiście nie mówię, że jednym rozswietlającym cieniem nie można zrobić ładnego makijażu oka, bo można. Jednak moim zdaniem, dołożenie do tego chociażby jednego matowego cienia, który rozetrzemy na granicy załamania powieki da znacznie lepszy efekt, niż samo rozświetlenie na caaałej powiece.

błędy przy makijażu oczu

Błędy w makijażu oczu – jak ich unikać?

Im częściej będziemy wykonywać makijaż, tym mniej błędów będziemy popełniać. Ja zawsze mówię, że na początku im mniej tym lepiej i z czasem można zacząć kombinować z kolorem, intensywnością czy kształtem makijażu. Najważniejsze jest to, żeby uniknąć przerysowanego efektu, który będzie dodawał nam lat. W końcu nie tego chcemy. Na błędy w makijażu oczu zwracamy uwagę w pierwszej kolejności podczas rozmowy, po co ktoś ma nas zapamiętać z kiepskiego makijażu?

Podążajcie za naturalnym kształtem swojej powieki, używajcie kolorów, które Wam się podobają i ćwiczcie. Każdy makijaż, to kolejna szlifowanie swoich umiejętności, które pomogą Wam uniknąć błędów w makijażu!

• Zobacz: Jak zakryć cienie pod oczami? I robić to dobrze?

podstawowe błędy w makijażu oczu

To są te błędy w makijażu oczu, które powinnyście znać i unikać w miarę możliwości. Nie mówię, że robiąc je wyglądacie okropnie i lepiej nie wychodzić tak z domu – nie. Każda z nas czuje się dobrze w czymś innym i jeżeli coś Wam w Waszej rutynie odpowiada, nie musicie tego zmieniać. Pamiętajcie po prostu, że niektóre rzeczy można zrobić lepiej 🙂

Mam ogromną nadzieję, że te błędy w makijażu oczu są dla Was nieznane i nie miałyście z nimi zbyt często styczności. Ja oczywiście popełniałam je wszystkie i pewnie nie raz zdarzą mi się jeszcze inne wpadki. W końcu… Jesteśmy tylko ludźmi!

Koniecznie dajcie znać w  komentarzach jakie Wy popełniałyście błędy w makijażu oczu, bo jestem bardzo ciekawa!

PS. Widzimy się za tydzień?
PPS. Jeżeli tekst Wam się podobał, koniecznie go udostępniajcie!!

https://www.instagram.com/p/BoW6nCQFFSn/