Jakiś czas temu pisałam Wam, że pokochałam masła do ciała i właściwie od tamtego momentu jest to kosmetyk, którym najczęściej traktuje swoje ciało. Na masło z Bomb Cosmetics czaiłam się dość długo, bo wahałam się między tym zapachem, a truskawką z bitą śmietaną. Ten drugi zapach jest na mojej liście jak tylko wykończę to, które aktualnie używam. Masełko od Bomb Cosmetics są zamknięte w typowych dla tej firmy opakowaniach, z pięknymi wzorami. Pudełeczka są bardzo urokliwe, właściwie każdy zapach jest oprawiony graficznie w indywidualny dla siebie sposób. To pudełeczko jest
Jakiś czas temu, któraś z moich czytelniczek prosiła o makijaż w złotych kolorach, pamiętając o tym ostatnimi czasy wymyśliłam sobie połączenie złota i brązów. Makijaż, który możecie dzisiaj zobaczyć jest raczej na specjalne okazje, lub na jakąś imprezę tematyczną albo jakieś ważne wydarzenie, bo raczej nie na co dzień. Był to pewnego rodzaju eksperyment i zabawa z makijażem, która przyniosła całkiem fajny efekt. Zresztą sami oceńcie! Niektórzy z Was na pewno widzieli ten makijaż już na moim FB, gdzie chwilę po jego wykonaniu wrzuciłam zdjęcie, chciałam jeszcze dodać do niego
Farbowanie dla włosomaniaczki to dość problematyczna sprawa, bo z jednej strony chciałoby się farbować – no bo kolor, ale z drugiej nie chce się niszczyć włosów. Ponadto w moim przypadku dochodzą jeszcze czerwone „refleksy” w dwóch miejscach, szukałam więc alternatywy dla tych pasm, których nie chciałam dodatkowo niszczyć. Z pomocą przyszło mi stoisko na targach Beauty Vision w Poznaniu, które oferowało odżywki koloryzujące Crazy color! Odżywka koloryzująca by Renbow kosztowała mnie 20zł na jednym ze stoisk na targach, właściwie to były tam tylko te „farby”. A wybór kolorów był naprawdę
Na początku zanim przejdę do samej pomadki to chcę poinformować wszystkie panie ze Szczecina, że odkryłam szafę MUA w Pepco na ul. Santockiej. Znalazłam ją dosłownie wczoraj i cieszę się, bo (co prawda mam małe doświadczenie, ale…) lubię kosmetyki MUA. Teraz nie będę musiała ich zamawiać, wystarczy przejść się po prostu na Santocką. W związku z tym dziś chciałabym Wam pokazać pomadkę, która jest całkiem przyjemna na co dzień! Pomadka znajduje się w całkowicie standardowym opakowaniu typowym dla pomadek, wysuwa się bez żadnych problemów, nie zacina się i nie wywija
Kojarzycie piosenkę Modern Talking Cheri cheri lady? Właśnie stąd powstał tytuł tego posta, tak sobie dziś pół dnia podśpiewuję pod nosem tą piosenkę, lubicie ją? Ja od małego ją znam, ponieważ mój ojciec jest wielkim fanem tego zespołu i cały czas na wszelkich rodzinnych zgromadzeniach w domu, umila nam czas ich piosenkami. No ale w końcu to nie o tym miałam pisać… Dziś kilka słów na temat paletki firmy theBalm shady Lady. Paletka Shady Lady the Balm składa się z 9 cieni w raczej jesiennej kolorystyce, cienie mają wykończenie raczej
Jak zabrałam się za pisanie tego posta, zdałam sobie sprawę, że nie było ulubieńców marca! No cóż, w tym miesiącu nie zabraknie posta z tej serii. Tym razem to tylko trzy kosmetyki, które bardzo często gościły w moich rękach i często lądowały na ustach czy to paznokciach. Mam tutaj dwa kosmetyki kolorowe i jeden pielęgnacyjny. Jeżeli jesteście ciekawi i chcecie poznać moją opinię o nich… Zapraszam! 🙂 Tak jak wspomniałam mam tu kolorówkę i pielęgnację, choć kosmetyków jest tylko troje (trzy?). Dwa z Golden Rose, co pewnie nikogo nie dziwi