Błyszczące cienie do powiek

Błyszczące cienie do powiek, to podstawa każdego makijażu! Przede wszystkim tego świątecznego, nie mówiąc już o Sylwestrze. Oczywiście o ile podobnie jak ja, uwielbiacie błyskotki. Mnie makijaż świąteczny kojarzy się właśnie z błyskiem na oku i oczywiście na policzkach. Dzisiaj pokażę Wam cienie i pigmenty, które cudownie będą połyskiwać na powiece i idealnie sprawdzą się właśnie na świąteczny/sylwestrowy makijaż, ale nie tylko. To pierwszy post w tegorocznej akcji Blogmas i przypominam, że do niedzieli na blogu teksty będą pojawiać się codziennie! Wraz ze mną w zabawie biorą udział trzy fantastyczne blogerki, a linki do nich znajdziecie na końcu dzisiejszego postu!

Błyszczące cienie do powiek

Dla mnie to zdecydowanie must have podczas świąt, a już na pewno na sylwestra. Specjalnie nie pokazywałam Wam tutaj brokatów, bo wiem, że nie każdy ma odpowiednie produkty w zasięgu ręki. Jeżeli jednak interesują Was brokaty, odsyłam do postu o cudownych błyskatkach z Makeup Geek ➥ Sparkles. Do dzisiejszego postu wybrałam 7 (no powiedzmy, że 8) błyszczących cieni do powiek, które mocno połyskują. Zdecydowałam się na takie kolory, które powinny sprawdzić się podczas świąt, na imprezę sylwestrową lub w czasie karnawału, ale i na inne okazje. Wskazówka na start: cienie foliowe/perły itd. najlepiej sprawdzają się nałożone palcem, bezpośrednio na skórę. Nie ważne czy kupicie cień za 5 czy 150zł, w taki sposób jesteśmy w stanie uzyskać najlepszy efekt.
Błyszczące cienie do powiek, które warto kupić
jakie Błyszczące cienie do powiek kupić

Nabla, Luna

Cień o ładnym, perłowym wykończeniu w kolorze chłodnego beżu wpadającego lekko w róż. To fajny odcień do nałożenia na całą powiekę, rozświetlenia wewnętrznego kącika lub podkreślenia łuku brwiowego. Myślę, że może dopełniać każdy makijaż świąteczny, ale z powodzeniem można go używać na co dzień. Musiał się znaleźć wśród błyszczących cieni do powiek, bo jest świetny! Wystarczy wklepać go na całą powiekę, przyciemnić kredką lub czarnym cieniem linię rzęs, wytuszować je i gotowe.
Cena: ok. 29,90zł

Glamshadows, Różowe złoto

Jeden z piękniejszych cieni w mojej kolekcji. Jego nazwa doskonale opisuje kolor, bo to właśnie idealne różowe złoto. Cień nie jest ani za ciepły, ani zbyt chłodny przez co będzie się sprawdzał właściwie do każdego typu urody. Ma wykończenie foliowe i bardzo mocno połyskuje. Uważam, że na święta lub sylwestra, to będzie idealny błyszczący cień.
Cena: 12zł

Glamshadows, Kosmiczna pieczarka

Jeżeli jesteście fankami chłodnych brązów, to pieczarka jest dla Was! To mocno połyskujący cień o wykończeniu foliowym, w kolorze bardzo chłodnego brązu podbitego fioletem, a nawet powiedziałabym, że ma w sobie odrobinę szarości. Podobnie jak Różowe złoto, bardzo mocno się błyszczy i po aplikacji możemy się cieszyć pięknym połyskiem na powiekach.
Cena: 12zł

ColourPop, Super Shock Shadow, Sequin

Super Shok Shadows marki ColourPop mają dość specyficzną konsystencję. Są baaardzo kremowe, takie wręcz mokre, a odcień Sequin daje mocno połyskujące wykończenie. Cień ma w sobie zatopione drobinki, a kolor przygaszonej czerwieni idealnie sprawdzi się na rodzinną Wigilijną kolację lub na imprezę sylwestrową!

Cena: 5$

połyskujące cienie do powiek

Affect, Charmy Pigment Loose, N-0145 i N-0142

Musicie przyznać, że pigmenty Affect mają urocze nazwy, prawda? Idealnie oddają kolorystykę! N-0145 mieni się milionem różowo-fioletowych drobinek i przepięknie wygląda na powiece. Natomiast pigment N-0142, to idealne białe złoto z naprawdę ostrym połyskiem. Świeci się jak psu nie powiem co i chociaż w przypadku stosowania pigmentów, polecam najpierw zacząć od makijażu oczu, to efekt jest wart przewrócenia całego procesu do góry nogami. Oba pigmenty wyglądają oszałamiająco i z całego serca polecam! Na święta, sylwestra i inne większe wyjścia.
Cena: 23zł 

Makeup Revolution, Awesome Metals, Rose Gold

Wydaje mi się, że folii od Makeup Revolution nie muszę Wam przedstawiać. Nie wiem, które to już opakowanie, ale uwielbiam ten cień! Kolor Rose Gold jest tak uniwersalny, że pasuje do każdego makijażu. To cień foliowy, ale taki… foliowy. Można nim uzyskać płynną wręcz taflę na oku, ale też delikatne, mocno rozświetlające drobinki. Magia!

Cena: ok. 20zł

Stila, Magnificent Metals, Rose Gold Retro

Może się zdziwicie, że ten cień się tu pojawił, skoro za nim nie przepadam, ale nie mogę odmówić mu błysku. Przepięknie się świeci, ma mnóstwo drobinek i bez dwóch zdań daje na powiekach efekt WOW. Nałożyłabym go na sylwestrową noc, nawet pomimo tego, że tak bardzo się osypuje. Cały czas szukam na niego sposobu i jak go znajdę, na pewno dam Wam znać!
Cena: 24$
Błyszczące cienie do powiek na sylwestra
Mam nadzieję, że są wśród Was sroki, które uwielbiają wszystko co się błyszczy i ten post Wam się spodobał. Na mojej liście błyszczących cieni do powiek było zdecydowanie więcej, ale postanowiłam się powstrzymać i pokazać Wam tylko takie, które faktycznie mogą się u Was sprawdzić. Niestety, na zdjęciach nie udało mi się w 100% oddać tych pięknych błyskotek, więc w pewnym stopniu musicie uwierzyć mi na słowo, bo są prześliczne! Jeżeli jesteście ciekawe, co stworzyły dziewczyny, które też podjęły się w tym roku Blogmasów, koniecznie do nich zajrzyjcie:
Agata: www.agatabielecka.pl
Alicja: www.kotmaale.pl
Paulina: www.paulinablog.plJaki cień dopisałybyście do mojej listy?Moją propozycję makijażu na święta znajdziecie na kanale: